sobota, 22 listopada 2008

Pierwszy śnieg i inne newsy...

Dziś spadł pierwszy w tym sezonie śnieg i nie topnieje. Przez cały dzień był -1 stopień, a teraz, czyli wieczorem, jest już nawet -3 stopnie. Jest więc śnieżnie i mroźnie. I w tej niesprzyjającej aurze dokonaliśmy (mój mąż i ja) niebylejakiego zakupu - kupiliśmy samochód. Decyzja zapadła trochę na wariackich papierach i boję się, by jej nie żałować. Z drugiej strony jednak, jeśli obejrzałabym więcej aut, to jaka gwarancja, że dokonałabym lepszego wyboru? Myślę sobie, że co będzie, to będzie.
Dziś już nie mam siły i możliwości cieszyć się nabytkiem. Wykończyła mnie droga powrotna. Jezdnia była śliska, a na letnich oponach bałam się jechać szybciej niż 40-50 km/h. Muszę poczekać aż pierwszy śnieg stopnieje, albo kupię zimowówki, wtedy dopiero sprawdzę jaka jest przyjemność z jazdy Mazdą 323F.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz