sobota, 20 grudnia 2014

Ale za to świąteczne wakacje będą dla mnie!

Pół lata i cała jesień zeszła mi na pracach zleconych. Głównie firankach. Niedawno właśnie skończyłam ostatnie Moje Pierwsze Firanki, które pojechały już do nowej właścicielki i mam nadzieję, że spisują się tam doskonale.


Na zamówienie córki zrobiłam też dziecięcy kocyk, którego na razie pokazać nie mogę...

A wczoraj był mój ostatni dzień pracy w tym roku. Przede mną aż 18 wolnych dni! Mam mnóstwo kolorowych motków i nie zawaham się ich użyć;). Świąteczny urlop będzie tylko dla mnie:).


Życzę wszystkim wspaniałych Świąt! 

36 komentarzy:

  1. Piękne zazdrostki. Na pewno zdobią cudownie czyjeś okno. A moteczki jak zwykle cieszą oko każdej dziewiarki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiło mnie to to czarno - czerwono - białe coś:))) Gratuluję wytrwałości w dzierganiu firanek i oby było takich zamówień jak najwięcej:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czarno-czerwono-białe coś tak mnie w sklepie zaciekawiło, że kupiłam trzy motki eksperymentalnie, bo to raczej nie moje kolory, ale nie mogłam się oprzeć. I mam już pomysł:) Zobaczymy co z tego wyjdzie...
      Bardzo dziękuję!

      Usuń
  3. Widzę, że urlop masz zabezpieczony robótkowo!! Bardzo jestem ciekawa, co powstanie z takich kolorowych włóczek?
    Firanki dziergasz przepiękne, nie dziwię się, że przez pół roku tylko realizowałaś zamówienia.
    Życzę spokojnych świąt i udanego urlopu !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Robótkowo zabezpieczony to mam najbliższy rok, albo i dłużej... Człowiek zawsze ma więcej chęci niż możliwości, ale chwilowo mam duże możliwości więc cieszę się nimi i korzystam do woli:)

      Usuń
  4. Zazdrostki przepiękne ,i jakie metki cudne ,w jakim programie je robiłaś?.
    szczególnie to jajeczko a w nim Renya Rękodzieło strasznie mi się podoba.
    Zapasy włóczkowe też cieszą oczy .
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metki są z Photoshopa, córka mi zrobiła szablon i teraz tylko zmieniam tekst, to bardzo wygodne:)
      Bardzo dziękuję!

      Usuń
  5. Smacznego czasu wolnego ;)....bo dla mnie czas wolny nie wiem dlaczego ale jest bardzo smaczny i kaloryczny, ale nie mam tu na myśli łasuchowania....czy ktoś mnie rozumie ????? Pozdrawiam Cię Reniu serdecznie !!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzyj tych motków i niech Ci dobrze będzie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zazdrostki, lubię ten odcień. Spokojnego, niczym niezakłócanego włóczkowania znad własnych drutów przesyłam :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne firaneczki!!!! A ile nowych motków! Ciekawe, co z nich powstanie? Masz już Reniu jakieś pomysły?
    Miłego dnia!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, pomysły są, część już nawet zrealizowana, dopiero dziś trochę robótkowo utknęłam i nie wiem za co się teraz brać, ale może wieczorem coś mi się w głowie rozjaśni. Bardzo dziękuję!

      Usuń
  9. Reniu, Kochana!
    Ty wiesz, co zrobić, żeby człowieka uszczęśliwić! DZIĘKUJĘ!!!! :-D
    Wypoczywaj wzorowo ;-) a ja się odezwę "porządnie" jak już będę bardziej w stanie.
    :-*

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdrostki, jak zwykle, cudne. Ilość motków sugeruje mi, że wakacje będą za krótkie, by je spożytkować, ale może Ty masz szybsze tempo niż ja. Przyjemności z robótkowania Ci życzę
    i gorąco pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie mam szybszego tempa, a wakacje zawsze są za krótkie, ale póki trwają, to cieszę się nimi bardzo. I przerabiam swoje motki; ile zdążę, to przerobię. Dziękuję i wzajemnie:)

      Usuń
  11. TOBIE RÓWNIEŻ WSPANIAŁYCH ŚWIĄT RENIU :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje firanki to majstersztyk! Piękne i romantyczne:))
    Ciekawa jestem nowych udziergów z tych włóczek, zapewne już po Nowym Roku będę je podziwiać!
    Zatem owocnego dziergania i świątecznego odpoczynku:))
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udziergi rosną na kupce, a tak mi się dobrze dzierga, że nie chce mi się odrywać, żeby fotografować;) Ale faktycznie po Nowym Roku planuję już coś pokazać. Muszę się wziąć za zdjęcia póki mam córkę-modelkę pod ręką:)
      Dziękuję!

      Usuń
  13. Twoje firaneczki zachwycają mnie od dłuższego czasu; -są śliczne.
    Ciekawa jestem co z tych moteczków wydziergasz; Mają ładne kolory.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  14. Och, to fantastycznie! aż 18 dni z włóczkami.... podziwiam Cię za dzierganie tych samych projektów, naprawdę. ale trzeba przyznać, że te "pierwsze firanki" są po prostu boskie!

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero teraz, gdy mogłam się wziąć za coś nowego, to czuję, jak bardzo zmęczyły mnie już te stare projekty. Choć znane i łatwe do zrobienia, to zwyczajnie przestały ekscytować... A robótki muszą ekscytować:)
      Bardzo dziękuję

      Usuń
  15. Piękne firanki :-) Moteczki cudne :-) Tylko czekają, aż przerobisz je na coś fantastycznego :-)
    Dziękuję za życzenia :-) I nawzajem - wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Motki właśnie się przerabiają, aż trudno mi się od nich oderwać:)

      Usuń
  16. Dobrego świątecznego czasu Reniu:)
    Firanki pierwsza klasa, prezentują się super profesjonalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy12/23/2014

    Cóż za przepiękna robota *.* Wspaniałych Świąt Reniu!

    OdpowiedzUsuń
  18. A to się ustawiłaś z tymi wolnymi dniami, ale nie zapomnij też o odpoczynku. Firanki cudne i nie dziwota, że ciągle masz zamówienia. Wszystkiego dobrego. Radości z pracy i radości z chwil wolności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Najlepiej odpoczywam z drutami w rękach:)

      Usuń