niedziela, 15 marca 2015

Poncho

Po przejściach, prute i poprawiane, z mnóstwem niepokojów co do rozmiaru oraz wątpliwości odnośnie wzoru, z ogromnymi oczekiwaniami... ale w końcu mam swoje Poncho a la Kuzmina.


Mój gotowy wyrób nijak się ma do tego, co sobie wyobrażałam. Ale da się nosić więc nie będę robić dramatu.


Do kompletu oczywiście czapka. Sweter bez czapki nie ma sensu;-)


Dziergałam drutami nr 6, podwójną nitką: Bonito Ethnic+Gucio oraz Klasik+Gucio (plisy).
Zużycie:
- 300g "Bonito Ethnic" Lanoso (49% wełna, 50% akryl, dł. 300/100g),
- ok. 150g "Gucio" Opus (100% akryl, dł. 560m/100g),
- 50g "Klasik" Elian (100% akryl, dł. 125m/100g) .

65 komentarzy:

  1. Pięknie to wydziergałaś:) Efekt końcowy rewelka:) z czapką prezentuje się wysmienicie. Pięknie w tym komplecie wyglądasz Reniu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że na wczesną wiosnę jeszcze się ten zestaw nada:-)

      Usuń
  2. Świetna i ciekawa rzecz choć bardzo orginalna jak na ponczo w komplecie z czapką .Wyglądasz bardzo ładnie-miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki! Jak nie mam co zrobić z resztką włóczki, to robię czapkę, taki przymus;-)

      Usuń
  3. mnie się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zachwyconaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje poncho jest przefajne, choć bardziej przypomina kamizelkotunikę. Ale nic to, tak miało być i już:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Miało być inaczej, miało być luźniejsze... a tak to rzeczywiście kamizelkotunika;-)

      Usuń
  6. Bardzo fajnie wyszły kolorki tego poncha. Ślicznie w nim wyglądasz. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorki to coś, z czego najbardziej jestem zadowolona, dzięki!

      Usuń
  7. Poncho jest r e w e l a c y j n e ! Podoba mi się dużo bardziej niż to, którym się inspirowałaś.
    Świetnie udało Ci się dobrać włóczki, połączenie ich dało ciekawy efekt. Wyglądasz w tym ponchu niezwykle efektownie i oryginalnie. Gorąco pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uważam tak samo, jest zdecydowanie ładniejsze niż inspiracja:)
      Kolory super, wyglądasz wspaniale!
      Po prostu świetne!

      Usuń
    2. Serio??? A ja wciąż jednak wzdycham do poncho Kuzminy...
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  8. cudownie wyglądasz! :-D ooo, to ja mam teraz ze swetrem identyko jak Ty z ponczkiem, głównie prucie i nerwica, ale jak już go dziada skończę... :-D
    uściski, Kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wobec tego życzę, żeby efekt końcowy sprawił Ci jak najmilszą niespodziankę. Po nerwówce i pruciu się należy:-) Buziaki!

      Usuń
    2. no, tylko jakoś tak idzie mi niesporo ;-) ale jak już będzie, to będzie dokładnie taki, jak go chciałam :-D

      Usuń
  9. Pasuje Ci takie poncho choć jednokolorowe może lepiej by się prezentowało? Za to przypadła mi do gustu kolorowa wełenka:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy jednokolorowym mogłabym coś więcej poszaleć z wzorami:-) Ta wełenka jest świetna, żałuję, że nie kupiłam jej więcej i w innych kolorach, a niestety w sklepie już niedostępna...

      Usuń
  10. Ponczo a la tunika - rewelacja!
    Nie zgadzam się z Basią, że jednokolorowe lepiej by się prezentowało. Wyglądasz prześlicznie, a opaska to kropka nad "i" całości.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, dzięki. A na głowie to czapka jest, nie opaska; lubię mieć czapkę do kompletu ze swetrem:-)

      Usuń
    2. Myślałam, że to opaska, a na jej wierzchu Twoje włosy :))Co to znaczy mieć kłopoty ze wzrokiem :)) Co człowiek dobrze nie zobaczy, to zmyśli.
      Serdeczności :))

      Usuń
  11. Anonimowy3/15/2015

    Świetne poncho, a w komplecie z czapką - rewelacja! I właśnie te kolory dodają uroku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:-) Ja też z kolorów bardzo jestem zadowolona:-)

      Usuń
  12. Komplecik rewelacja, piękny., choć ja bym też to nazwała tuniką a nie ponchem. Ślicznie wyglądasz w tym komplecie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nazwałabym to tuniką. Mam nadzieję, że mimo, że tak odbiega od oryginału, jesteś zadowolona, moim zdaniem jest genialna. Mi podoba się szalenie, bardziej niż oryginał. Przede wszystkim lepiej leży i ma super kolorki. Bardzo fajnie, że do kompletu jest czapka - super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, choć nie do wiary, że to, co zrobiłam może się podobać bardziej od modelu Kuzminy;-) Zwłaszcza, że zdjęcia też nienajlepsze... Powiedziałabym, że jestem umiarkowanie zadowolona z efektu. Serdecznie dziękuję!

      Usuń
  14. Rewelacyjny komplecik!! Oczywiście nie mam zielonego pojęcia jak zrobiłaś taki fajny wzór, ale prezentuje się fantastycznie!!

    OdpowiedzUsuń
  15. wyszło świetnie i zastanawiam się dlaczego uważasz, że nijak się ma do tego, co miałaś w głowie? miało inaczej wyglądać? komplet boski i uważam, że powinnas nosić go jak najczęściej.

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być luźniejsze i dłuższe, takie bardziej ponchowate. Ale wzór okazał się bardziej ściągający niż się spodziewałam, może znów za mała próbkę zrobiłam? Ale nie ma tego złego - gdybym robiła większe, brakło by mi włóczki, miałam tylko 3 motki i zużyłam prawie do ostatniego metra:-)
      Mam nadzieję, że zdążę jeszcze ponosić wczesną wiosną, dziękuję!

      Usuń
  16. Reniu - ponczo wyszło ślicznie!!!!! Fantastycznie dobrałaś włóczki i krój jest świetny! Przyda się teraz na wiosnę :) Że nie wspomnę o tym, że masz FANTASTYCZNĄ figurę i wyglądasz w nim cudnie!!!! Noś jak najczęściej!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, szalenie mi miło:-) Może nie takie miało być, ale najważniejsze, że po takich przejściach da się w ogóle nosić. Chyba nie dałabym rady znów tego pruć...
      Zanim się na dobre ociepli mam nadzieję, że jeszcze chwilę go ponoszę:-)

      Usuń
  17. Świetny komplet :) czapka jest urocza i świetnie dopełnia całości.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam takie właśnie motto: sweter bez czapki nie ma sensu:)))
    Wyszło genialnie, uwielbiam takie formy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja też, dlatego tak bardzo zauroczyło mnie poncho Kuzminy:-) Może uda mi się jeszcze kiedyś zdziałać coś bardziej zbliżonego do jej modelu. Dzięki!

      Usuń
  19. I jest cudnie ,bardzo ciekawa dzianina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, włóczka była bardzo ciekawa:-)

      Usuń
  20. Świetne! Pięknie wygląda i wspaniale się w nim prezentujesz.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy to poncho, czy tunika - prezentuje się bardzo fajnie. Czapka też niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudny komplet :-) Świetne kolory - pięknie w nim wyglądasz :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo udany zestaw wyczarowałaś ;-) Pozdrawiam wiosennie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie z czapką, tylko z czapką!
    A jak będzie cieplej, to będziesz je nosiła bez czapki, i to też będzie super kreacja.
    Bo na Twojej zgrabnej figurze wszystko wygląda świetnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! I bardzo liczę, że zdążę ponosić jeszcze w tym sezonie, nim się całkiem ociepli. Czapka musiała powstać, bo akurat tyle włóczki mi zostało;-)

      Usuń
  25. Myślałam, że będzie inne :) Ale nie da się określić, czy ładniejsze od inspiracyjnego, czy nie. Inne. Co wcale nie znaczy, że doznaję czytelniczego-obserwacyjnego zawodu. Podoba mi się, zaprawdę. Kolory jak ze starego telewizora, który stracił zasięg. Dobry melanż. I czapka do tego. Wszechświat jest kompletny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ciekawe porównanie z tym telewizorem;-)
      Może poncho nie zaspokaja mych oczekiwań, ale kompletność i zużycie materiałów jak najbardziej jest satysfakcjonujące - to dla mnie niebagatelna pociecha. Dzięki!

      Usuń
  26. Reniu, świetnie, że zrezygnowałaś z warkoczy. Teraz masz tuniko-ponczo, choć dla mnie ponczo to musi być obszerne i powiewne :) Ale twój komplet jest świetny, bardzo podkreśla figurę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też miało być obszerniejsze... Ale wyszło, jak wyszło... Mam nadzieję, że po praniu trochę się naciągnie, to może będzie mniej podkreślać;-)
      Dziękuję!

      Usuń
  27. Bardzo ciekawy komplecik i jaki twarzowy ..... :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Ponczo wyszło bardzo ładne. To chyba jeden z najładniejszych zestawów kolorystycznych w formie melanżu. I warkocze pewnie i tak by w nim zginęły.
    Dobrze, że dodziergałaś czapeczkę. Świetnie w tym komplecie wyglądasz.
    Ściskam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, uznałam, że w takim melanżu lepiej wyjdą delikatne fale niż warkocze:-)
      Bardzo dziękuję!

      Usuń
  29. Anonimowy3/20/2015

    bardzo fajny komplet....

    OdpowiedzUsuń
  30. Poncho wyszło cudne. Fantastycznie w nim wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że po takich przejściach poncho wyszło całkiem, całkiem:-). Dzięki!

      Usuń
  31. Anonimowy1/04/2020

    Czy mogłabym się dowiedzieć skąd dostałaś tą cudną włóczkę lanoso?

    OdpowiedzUsuń