niedziela, 11 marca 2018

Razem robiony

... projekt naszego klubu Dziewiarek Podkarpacia. Zabierałam się do niego jak pies do jeża, bo w przepisie były druty 3, maksymalnie 3,5 mm, a mnie odrzuca od takiej cienizny, nie umiem nawet trzymać tak cienkich drucików. Ale w końcu postanowiłam zaryzykować. Szczególnie, że miałam odpowiednią włóczkę i brak pomysłu, co z nią zrobić...

Greta Multi (Opus) - 65% akryl, 35% wełna merino - 410 m/100g.

Lubię tę włóczkę, ale wcześniej używałam jej tylko do szydełka (kocyk Adasia, chusta Virus) - szydełkowe sploty moim zdaniem ładniej eksponują melanżową kolorystykę i nadają cienkiej nitce objętości i miękkości. Ale Dorota swoją pracą przekonała mnie, że dziergana tą włóczką dzianina też może się ciekawie prezentować. Zrobiłam próbkę drutami nr 3... Nieeee. Zdecydowanie nie. Dzianina wychodziła zbyt sztywna i nieprzyjemna w dotyku. Druty nr 4 okazały się w sam raz. Takie zresztą zaleca producent. Nie zawsze się z takimi zaleceniami zgadzam, ale tym razem są dokładnie w punkt. Zużyłam niecałe 3 motki.





Pewnie nie dla każdego byłby to problem, ale mnie dodatek wełny drapie. Sweter w dłoniach wydaje się miły i miękki, ale zdecydowanie nie da się go nosić na goła skórę. Mimo to, jestem z niego zadowolona. To bardzo przyjazny fason i całkiem przyjemnie mi się go dziergało:-)

20 komentarzy:

  1. Kolory wełenki w dzianinie drutowej wyglądają dużo lepiej niż na szydełku:) Ładny sweterek i jak równiutko wykonany:) Czapka też ładna:) Dorotka ma talent i wyobraźnię do tworzenia dzianin często do niej zaglądam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj było u nas dość ciepło, ale bez czapki jeszcze czuję się nieswojo, dlatego załapała się na zdjęcia, choć jest do innego swetra;-)
      Dzięki:-)

      Usuń
  2. Kocham szarości, wyglądasz szałowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też słabość mam do szarości:-)
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  3. Sweterek, czy może bluzeczka, bo taka jest delikatna i kunsztowna, udała Ci się fantastycznie! piękne są w niej delikatne białe paseczki i wzór prosty i bardzo zgrabny. A Ty w niej megasuper:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż powiedział, że to sweterek zupełnie nie w moim stylu - nie dość, że całkiem gładki, to jeszcze cieniutki i niemal dopasowany:-). Faktycznie nie robię takich, ale ten bardzo mi do gustu przypadł. Już robię następny, z milszej włóczki;-)
      Dziękuję!

      Usuń
  4. Sprawdza się powiedzenie:- w prostocie siła.
    Sama zapragnęłam podobnego, ale tak jest z wieloma oglądanymi fajnymi swetrami. Chciałoby się wszystkie posiadać:D
    Miłego dnia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - oczy są zawsze głodne;-)
      Dziękuję:-)

      Usuń
  5. Piękny! ♥
    :-)
    Próbuję w raglanie, ale to nie dla mnie, bardzo mi niewygodnie... jednak muszę wszywać rękawy na prosto :-D raglan dla kogoś - spoko, dla mnie - absolutnie wykluczony :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się sprawdza i go lubię, a odkąd zaczęłam robić swetry tylko od góry, pewnie będzie w częstszym zastosowaniu.
      Dziękuję:-)

      Usuń
  6. Ja też nie lubię robić na takich cienkich drutach; od 4 wzwyż - jak najbardziej. Pięknie układają się pasy z tej włóczki na swetrze, w ogóle kolory super! I oczywiście sweter - mistrzowskie wykonanie!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - od 4 wzwyż:-), a moje ulubione to 6, takie idealne do dłoni:-)
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  7. Super wyszło - stanowczo wolę grubsze druty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grubsze wygodniejsze w pracy, wiadomo, ale taka cienka dzianina ma swój urok, to muszę przyznać:-)
      Dziękuję:-)

      Usuń
  8. Bardzo fajny sweterek, prosty i elegancki, taki do wszystkiego. Też mnie Greta od Opusa gryzie, robiłam z niej sweterek (na drutach 6 chyba i było wcale nie za dziurawo) i oddałam koleżance, nie byłam w stanie nosić, chociaz kolory ma cudne.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radzę sobie z gryzieniem zakładając pod swetry bluzki z długim rękawem i golfem najczęściej, albo co najmniej stójką, jak tutaj;-). Mnie jest wiecznie zimno, więc to dla mnie dobre, ale wiem, że nie każdy lubi być tak obudowany;-)
      Melanże ma Greta faktycznie piękne, każdy jest kuszący...
      Dzięki!

      Usuń
  9. Piękny sweterek. Sceneria leśna w tle super. A modelka .... extra ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie żebym się krygowała, ale moim zdaniem modelka jest tu najsłabszym punktem;-)
      Ale wciąż się uczę, by miłe słowa przyjmować z wdzięcznością bez peszenia, więc DZIĘKUJĘ:-)

      Usuń