tag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post2361554616925794024..comments2024-03-28T21:32:48.070+01:00Comments on Sztuka rękodzieła ze szczyptą filozofii: Z górki i pod górkęSztuka rękodziełahttp://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comBlogger26125tag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-77785579612684451262017-10-18T12:05:59.722+02:002017-10-18T12:05:59.722+02:00Mam nadzieję, że faktycznie tak będzie:-)Mam nadzieję, że faktycznie tak będzie:-)Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-53825033568329590412017-10-18T12:03:58.286+02:002017-10-18T12:03:58.286+02:00Ano tak...
Dzięki!Ano tak...<br />Dzięki!Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-70742306866368844572017-10-17T22:44:56.754+02:002017-10-17T22:44:56.754+02:00Przykre, chciałoby się, żeby każdy klient był zado...Przykre, chciałoby się, żeby każdy klient był zadowolony, ale niestety nie do końca mamy na to wpływ. Nawet jak zrobisz najlepiej jak umiesz i jesteś ze swojej pracy zadowolona, to klient niekoniecznie musi być tego samego zdania. <br /><br />Pamiętam jak lata temu robiąc pani makijaż na ślub córki domalowałam precyzyjnie brakujące połowy brwi i byłam niezwykle z efektu i całości zadowolona. A klientka nakazała mi to zmazać, bo te, wg mnie brakujące, części brwi, to specjalnie były tak zrobione! I co z tego, że wyglądała kiepsko, skoro sama się sobie w takim wydaniu podobała. <br />Ale to zdarza się raczej rzadko, ja miałam tylko ten jeden przypadek, myślę, że dla Ciebie to też będzie przypadek wyjątkowy i nawet nie będziesz musiała specjalnie pracować nad uodpornieniem się na takie sytuacje:)sowa_nie_sowahttps://www.blogger.com/profile/12677449813168095375noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-26350163206130633292017-10-08T18:46:23.419+02:002017-10-08T18:46:23.419+02:00Pudełko cudne. Klientka widocznie miała inna wizję...Pudełko cudne. Klientka widocznie miała inna wizję. Czasem się tak zdarza. evejank.blogspot.comhttps://www.blogger.com/profile/03589898121576430567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-85526112364946863282017-10-05T07:42:14.708+02:002017-10-05T07:42:14.708+02:00Dziękuję Basiu!
Nie, chlebaka jeszcze nie robiłam,...Dziękuję Basiu!<br />Nie, chlebaka jeszcze nie robiłam, rozmawiałyśmy tylko kiedyś na jego temat, pod którymś wpisem:-). Oczywiście nie ma problemu i chlebak mogę wykonać. Jeśli interesuje Cię ten temat, to prześlę Ci mailem więcej informacji:-)Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-80495789161978826382017-10-04T16:19:00.297+02:002017-10-04T16:19:00.297+02:00To zostaje przepytanie klienteli :-(To zostaje przepytanie klienteli :-(Lenardhttps://www.blogger.com/profile/08240552080114767955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-75063796024356273572017-10-04T15:07:59.392+02:002017-10-04T15:07:59.392+02:00Dlatego nie lubię robić dla kogoś. Dla mnie Twoje ...Dlatego nie lubię robić dla kogoś. Dla mnie Twoje prace są bardzo eleganckie i nikt nosem nie powinien kręcić. Robiłaś kiedyś chlebak w tej technice jeśli dobrze pamiętam? Czy ewentualnie mogłabyś taki zrobić?:) pozdrawiamBasia Nolberczakhttps://www.blogger.com/profile/00292157638354321140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-55346244621928175212017-10-04T14:52:02.755+02:002017-10-04T14:52:02.755+02:00Bardzo dziękuję! I naprawdę wierzę, że da się uodp...Bardzo dziękuję! I naprawdę wierzę, że da się uodpornić na niezadowolenie Klienta. Przecież z takim problemem mierzy się wiele zawodów, np. fryzjerka, czy wizażystka. Do tej pracy też nie da się wcześniej zrobić projektu i człowiek musi się zdać na wyobraźnię i umiejętności wykonawcy, (w ramach wytycznych), czyli zupełnie tak samo jak w moim przypadku:-).Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-66138419066873676372017-10-04T14:43:50.216+02:002017-10-04T14:43:50.216+02:00No tak jest i zjadam nerwy na tej pracy strasznie,...No tak jest i zjadam nerwy na tej pracy strasznie, ale z drugiej strony daje mi to tyle satysfakcji, że mimo wszystko ciągnę dalej:-) Ale właśnie mam zamiar spróbować odwrotnie - najpierw coś zrobić i wystawić gotowe z możliwością personalizacji. W ten sposób i Klienci będą dokładnie widzieć co kupują, i ja będę mogła zrealizować własne pomysły i zasoby:-). Tylko że ten plan ciągle odkłada się na później, bo ciągle mam coś w realizacji.Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-16046958042619342842017-10-04T13:29:29.880+02:002017-10-04T13:29:29.880+02:00Tak, jak pisze przedmówczyni - takie zarabianie, t...Tak, jak pisze przedmówczyni - takie zarabianie, to ogromnie trudna sprawa. Szczególnie, kiedy klient nie siądzie z Tobą i nie zaakceptuje pomysłu, tylko ocenia go na końcu. Podziwiam Cię za to, bo niestety, ale krytyczne oceny też będą, niezależnie od tego, jak bardzo się starałaś, jak dużo czasu poświęciłaś i serca włożyłaś w pracę. Mam nadzieję, że takich doświadczeń będzie jak najmniej, bo Twoje dzieła sa piękne, wysmakowane... <br /><br />Powodzenia życzę i uodparniania się na ludzi :)hrabinahttps://www.blogger.com/profile/08977935836101787785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-5863672195018487152017-10-04T12:46:36.929+02:002017-10-04T12:46:36.929+02:00Był czas kiedy i ja próbowałam swoich sił w robien...Był czas kiedy i ja próbowałam swoich sił w robieniu rękodzieła "na zamówienie",ale szybko z tego zrezygnowałam,bo właśnie klientka złożyła zamówienie ja zainwestowałam w materiał dałam swoją pracę i wyceniłam komplet czapka -szal na 60 zł a ona że za drogo!jasny piorun mnie trafił bo zostałam z kompletem dla dziecka który potem dałam w prezencie córeczce bratanka,a następna zażądała wymiany wstążki w sowie na spinki a sowa klejona razem ze wstążką:)))powiedziałam NIE!nie będę robiła nic na zamówienie!chcecie to kupcie sobie moją wizję a nie to niestety:))))na szczęście nie muszę,mam inny dochód,ale podziwiam Was za to że zrobiłyście z tego sposób na zarabianie:)))to bardzo trudny kawałek chleba:)bozenashttps://www.blogger.com/profile/16793883210205872666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-31651521724739974962017-10-04T12:08:00.710+02:002017-10-04T12:08:00.710+02:00Dokładnie tak, jak piszesz, dlatego ja też z pokor...Dokładnie tak, jak piszesz, dlatego ja też z pokorą, ale jednak i przykrością, przyjęłam słowa Klientki. Bo to zawsze boli, gdy nasza praca, którą staramy się wykonać jak najlepiej, nie spodoba się... A mojej Klientce nie przypadło do gustu to, że za dużo się na pudełku dzieje. <br />Ech, trudno się mówi i żyje dalej.<br />Dziękuję!Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-1549123793306030612017-10-04T11:39:56.310+02:002017-10-04T11:39:56.310+02:00Ha, ha, serdecznie dziękuję za pociechę:-)
Pani ni...Ha, ha, serdecznie dziękuję za pociechę:-)<br />Pani nie miała zastrzeżeń do kolorów, bo te były raczej zgodne z tymi z zaproszenia, tylko według jej opinii za dużo się na pudełku dzieje...<br />Bo faktycznie jakoś chyba podświadomie mi się złoty z przepychem skojarzył i dlatego tak na bogato zrealizowałam.Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-53128687546859184532017-10-04T11:32:57.800+02:002017-10-04T11:32:57.800+02:00Bardzo dziękuję!
No mnie też się w sumie podoba, c...Bardzo dziękuję!<br />No mnie też się w sumie podoba, choć dla siebie bym takiego nie zrobiła;-)Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-46947276744102225142017-10-04T11:30:13.773+02:002017-10-04T11:30:13.773+02:00No tak sobie to wszystko tłumaczę, ale przykro i t...No tak sobie to wszystko tłumaczę, ale przykro i tak jest...<br />Tym bardziej dziękuję za pociechę:-) Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-35850865840148535012017-10-04T11:10:44.231+02:002017-10-04T11:10:44.231+02:00Reniu, nic Ci nie poradzę, bo zupełnie nie mam tak...Reniu, nic Ci nie poradzę, bo zupełnie nie mam takich doświadczeń... Mnie pudełko bardzo się podoba! Jest delikatne i eleganckie. Brzoskwinia to już w ogóle jest coś pięknego! <br />Ludzie mają po prostu różne gusta i na to nic nie da się poradzić. Nie przejmuj się tym - robisz piękne rzeczy, naprawdę piękne. A klientka po prostu miała inną wizję, może lubi jakieś mocniejsze akcenty albo kolor "stare złoto" - trudno powiedzieć. Głowa do góry!!!! <br />Ja też tak mam, że opiszę się, opiszę, a nie zawsze spodoba się to recenzentom... I też jest mi przykro... I dyskutować z nimi nie mogę, nie mogę się bronić - mam przyjąć z pokorą negatywną opinię i tyle...<br />Ściskam Cię mocno!!!!<br />AsiaJoannahttps://www.blogger.com/profile/15317482580102484888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-17491910788264040942017-10-04T10:47:30.683+02:002017-10-04T10:47:30.683+02:00Może gdyby słodki róż zastąpić fuksją wgryzającą s...Może gdyby słodki róż zastąpić fuksją wgryzającą się w oczy, byłoby bardziej glamour? Twój styl jest delikatny i elegancki jak tweedowe marynarki angielskiej arystokracji na wrzosowisku o świcie. A klientka widacznie woli Versace.<br /><br />Warto wychodzić poza własne pudełko. To rozwija, nawet jeżeli nie kończy się szczęśliwie. Ale ja i tak wolę wrzosowiska o świcie. ;)krysztallyhttps://www.blogger.com/profile/18243104709526085827noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-28641343275815704872017-10-04T09:04:03.845+02:002017-10-04T09:04:03.845+02:00Jak można być niezadowolonym z takiego cacuszka?! ...Jak można być niezadowolonym z takiego cacuszka?! Co prawda to nie moje klimaty, ale pudełko jest tak dopieszczone i eleganckie,że trudno się nim nie zachwycać:)Marta K.https://www.blogger.com/profile/18083373327112723280noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-12466363477502070372017-10-04T08:54:55.853+02:002017-10-04T08:54:55.853+02:00Pracując dla ludzi, zawsze będziesz narażana zarów...Pracując dla ludzi, zawsze będziesz narażana zarówno na nieprzyjemności, jak i słowa uznania. Musisz się uodpornić. Masz córkę, której pomysły są innowacyjne i tego się trzymaj. Mnie się wszystko, co robisz podoba. Nie zrażaj się, w końcu więcej jest tych klientów zadowolonych, niż zrażonych.ankaskakankahttps://www.blogger.com/profile/13958629875620200968noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-27061084884829157662017-10-04T07:31:36.349+02:002017-10-04T07:31:36.349+02:00Bardzo dziękuję!
Tak, szczególnie trudno jest właś...Bardzo dziękuję!<br />Tak, szczególnie trudno jest właśnie wtedy, gdy sama "nie czuję" tematu. Ja nie jestem glamour, jestem boho-rustykalna:-)Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-57383287602483709572017-10-04T07:28:41.674+02:002017-10-04T07:28:41.674+02:00Nie da rady z projektem. Ja po prostu nie potrafię...Nie da rady z projektem. Ja po prostu nie potrafię rysować. Pracuję z wyobraźni i na bieżąco dopasowuję różne elementy. W ten sposób zawsze istnieje ryzyko, że nie trafię w oczekiwania. Ale zazwyczaj dostaję jakieś poglądowe zdjęcie, więc wiem w jakich ramach się poruszać i najczęściej jednak ten system się sprawdza. Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-46384581067229790012017-10-04T07:16:03.978+02:002017-10-04T07:16:03.978+02:00Ha, ha, dziękuję:-) I, niestety, nie wkręcam. Może...Ha, ha, dziękuję:-) I, niestety, nie wkręcam. Może powinnam jednak słuchać intuicji i gdy nie czuję jakiegoś tematu, to się go po prostu nie podejmować... Choć, gdy się uda zaspokoić oczekiwania, to satysfakcja w takich okolicznościach jest szczególna:-)Sztuka rękodziełahttps://www.blogger.com/profile/00564097254134603762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-8802361599089553982017-10-03T22:32:15.045+02:002017-10-03T22:32:15.045+02:00Rozumiem Twoje wątpliwości. Ciężko czasem przekona...Rozumiem Twoje wątpliwości. Ciężko czasem przekonać klienta do swojej wizji projektu, a z drugiej strony trudnij jest wykonać coś, co samej nam się w głowie nie układa.<br />Dobrze, że masz wsparcie w córce i słuchaj się jej. Robisz naprawdę śliczne, niepowtarzalne cacuszka:)) Ewahttps://www.blogger.com/profile/08735569892501663776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-78125131075448883032017-10-03T21:13:35.883+02:002017-10-03T21:13:35.883+02:00Właśnie! Ankieta! ;-)Właśnie! Ankieta! ;-)Lenardhttps://www.blogger.com/profile/08240552080114767955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448843316375331998.post-36417603340218745302017-10-03T21:12:45.214+02:002017-10-03T21:12:45.214+02:00Piękne to pudełko, serio! I wiem, że trudno, że pr...Piękne to pudełko, serio! I wiem, że trudno, że przykro, ale owszem, tacy niezadowoleni Klienci się zdarzają... Chyba jedynym sposobem na uniknięcie rozczarowań jest przesłanie projektu (np. rysunku) do akceptacji. I zadawanie miliona pytań oraz trzymanie mejli, żeby potem pokazać, ze była akceptacja projektu... <br />♥<br />Uściski!Lenardhttps://www.blogger.com/profile/08240552080114767955noreply@blogger.com