Strony

czwartek, 31 sierpnia 2017

Rustykalnie z różowymi akcentami

Najpierw miały być tylko prezenty dla Świadków, ale później Pani Natalia rozszerzyła swoje zamówienie o personalizowane wieszaki oraz pudełko na obrączki i tak powstała cała kolekcja, która jednak nie jest całkiem jednorodna. Prezenty dla świadków są bardziej rustykalne, natomiast akcesoria ślubne postanowiłam zrobić czysto białe. Łącznikami są elementy jutowe oraz akcenty w pudrowym różu.


Praca była prawie na ostatnią chwilę, więc było trochę stresu, ale wszystko ułożyło się szczęśliwie i tydzień przed ślubem Pani Natalia otrzymała swoją paczkę. Kilka dni później ja dostałam opinię na FB, o którą nawet z pośpiechu nie poprosiłam. Pani Natalia napisała między innymi:
"...Kiedy przesyłka do mnie dotarła nie mogłam wyjść z podziwu jakie to wszystko piękne, a stojąca koło mnie koleżanka prawie popłakała się z zachwytu..."

Pani Natalio! Ja prawie popłakałam się ze wzruszenia czytając Pani słowa. Bardzo, bardzo dziękuję!










I za to właśnie między innymi tak bardzo lubię ślubne zlecenia:-)

16 komentarzy:

  1. Reniu, prześliczny zestaw :)
    napisy transferowałaś?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze - pięknie wykonane przedmioty :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie to wyszło. jestem pod wrażeniem Twoich umięjetności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Opinia w pełni zasłużona :)
    Piękny zestaw, całość dopięta na ostatni guzik. Jak można się nie zachwycić?

    OdpowiedzUsuń
  5. Reniu - nawet oglądając ten śliczny zestaw można się wzruszyć:))
    Wcale się nie dziwię ich zachwytom - piękne rzeczy tworzysz!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślubne, to wydawać by się mogło, że zawsze to samo, i to właśnie błąd w założeniu, w Twoim wykonaniu każda rzecz jest indywidualna i wyjątkowa, ma osobowość, smak i artyzm. Pani Natalia pięknie napisała i prawdziwie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, Twoje opinie również przyprawiają mnie o wzruszenie:-). Dziękuję!

      Usuń
  7. Piękny zestaw:) Opinia prawdziwa i ja się z nią zgadzam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń