Strony

sobota, 30 kwietnia 2016

Wiosna radosna?

Nie, kwiecień nie był dla mnie kolorowy i nie miałam nastroju do realizacji planowanego na ten miesiąc Wiosennego Wyzwania Fotograficznego... Ale zdjęcia są. Zgodne z samopoczuciem: szare, depresyjne, chropowate, suto okraszone łzawymi kroplami deszczu...


Znów wszystkie zdjęcia robiłam telefonem. W drodze do pracy i z pracy, na spacerze, w łóżku, na kanapie... Telefon mam zawsze przy sobie, nie gubię żadnych fajnych kadrów. Od razu też edytuję - o tyle mniej potem pracy przy komputerze. No i ta ostrość... Lustrzanka mi tak nie ostrzy...

Po kliknięciu w obrazek zdjęcia pokażą się w większym rozmiarze.

 












I ostatnie zdjęcie Felusia - ja dziergam, a on śpi przytulony do mojej nogi.


























Wyzwanie wiosenne zrobię może w maju. A może jeszcze kiedy indziej...

Realizuję noworoczne postanowienie - w każdym miesiącu fotograficzne wyzwanie. Inne wyzwania:
Styczeń - Zimowy czas
Luty - Jabłko 
Marzec - Być kobietą
Kwiecień - W odcieniach szarości

43 komentarze:

  1. Szkoda, że mimo wszystko niektóre zdjęcia nie są kolorowe. Przy niektórych brak koloru wskazany, inne jednak o kolor się proszą. Jestem zaskoczona, że aparat w telefonie może robić aż tak dobre zdjęcia. Zazdrosnam,,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktycznie wszystkie te zdjęcia (prócz ostatniego) robiłam z myślą o konwersji do czerni i bieli więc skupiałam się na takich elementach jak faktura, struktura i światło, kolor nie miał tu grać żadnej roli. A w których brakuje Ci koloru?
      Aparat w moim telefonie ma faktycznie dobre osiągi, ale też zadowolona jestem z programu do edycji, pod niektórymi względami jest sporo lepszy od PhotoScape'a, z którego korzystałam do tej pory.

      Usuń
  2. I nie mogło być inaczej, Reniu - podzielam Twoje zdanie, odnośnie kwietniowego wyzwania. Zdjęcia są piękne, nostalgiczne, bije z nich Twoja tęsknota i rozpacz za Felusiem. I on sam - śpiący, już teraz snem wiecznym:(( Znów uroniłam nad nim kilka łez, nie mogłam inaczej... Szkoda go bardzo...
    Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już nie ronię, ale wciaż mi na duszy ciężko...
      Bardzo dziękuję!

      Usuń
  3. zdjęcia piękne, aż mnie ten aparat zaskakuje! jest tak, jak mówisz, zawsze masz go ze sobą i to jest ogromny plus!!
    sesja w odcieniach szarości jest niezwykle piękna, bardzo mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zaczynam przemyśliwać, czy aby nie sprzedać lustrzanki. Okazuje się, że jak na moje potrzeby, aparat w telefonie jest najzupełniej wystarczający...

      Usuń
    2. no z taka jakością zdjęć! a ja zaczynam myślec o kupnie - kiedyś tam... - lustrzanki :) ale teraz wpadła mi w kolejkę maszyna do szycia, bo niestety wyzionęła ducha :(

      Usuń
    3. A ja zbieram na termomixa;-)

      Usuń
  4. Ciekawe kadry ale zdjęcie ostatnie jest cudowne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne zdjęcia!
    *uściskuję mocno*

    OdpowiedzUsuń
  6. Smutek bije od tych zdjęć (co się dziwić) mimo wszystko zdjęcia są przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia idealnie odzwierciedlają Twoje uczucia...piękne to i smutne jednocześnie. Każdy się boi tych aparatów w telefonie a jakie one potrafią cuda stworzyć - u Ciebie to świetnie widać :) intrygujące są chmury i trawa w tej kolorystyce, a ostatnie zdjęcie......;(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aparat w telefonie jest dla mnie w tej chwili chyba najważniejszą funkcją;-).
      Dziękuję!

      Usuń
  8. Zdjęcia krajobrazowe z niebem bardzo dobrze wyglądają bez kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, z chmur tworzą się niesamowite obrazy.
      Dzięki!

      Usuń
  9. Teraz widzę wyraźnie, czym biało-czarne zdjęcia górują nad kolorowymi: ich treść przenika do głębi; a Twoje ponadto są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Może i szare, depresyjne, chropowate, ale..........piękne:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. ...a mnie jest szaro,smutno,jednostajnie:)))))
    masz absolutnie kochane mordki koło siebie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli te zdjęcia budzą w Tobie takie uczucia to dobrze, tak miało być, dzięki!

      Usuń
  12. Świetne zdjęcia! Nie do wiary, że to z telefonu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne fotki. Własnie też tak mam, że dużo telefonem fotek robię. Aparat duzy ciężki, a telefon zawsze pod ręką.

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy5/03/2016

    Witam, dawno mnie nie było na twoim blogu i jestem trochę zawiedziona. Zawsze wszystko było piękne i na temat, aż do tego wpisu :(. Nijak się ma tytuł to tych szarych fotek. Temat jest piękny wiosenny a fotki swoim kolorem pasują raczej do listopada a nie do kwietnia, gdzie w naturze wszystko jest soczysto zielone i kolorowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro Cię dawno nie było, to nie wiesz, że mam powód do tego by kwiecień był dla mnie szary i zapłakany... A wiosna radosna wcale nie jest tematem tego wpisu.

      Usuń
  15. Piękne zdjęcia. Szczególnie ujmują krople rosy na liściach i śliczne pieskowe i smutne z Felusiem. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne zdjęcia. Mnie się takie czarno-białe podobają.
    Niebo wyszło ciekawie i te krople rosy na roślinkach też bardzo ładnie się prezentują.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyraziłaś to, co czujesz. I te zdjęcia to oddają. I to jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy5/06/2016

    A ja jestem zachwycona zdjęciami. Artystyczne mistrzostwo. A czarny i biały to przecież też kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcia! B&W sprawia, że bardziej zwracamy uwagę na inne rzeczy. Zdjęcie mokrego dmuchawca bardzo mi się podoba :) I Felusia... Pozdrawiam Cię cieplutko, trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam się. Dzień po dniu i jakoś leci...
      Wielkie dzięki!

      Usuń
  20. Co takiego w sobie mają te czarno-białe zdjęcia, ze są takie niesamowite!!
    Piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej pory rzadko robiłam czarno-białe zdjęcia, bo okazuje się, że to wcale nie taka łatwa sprawa, nie wystarczy tylko "ściągnąć" kolor ze zdjęcia kolorowego, więc ta sesja była dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Byłabym z niej całkiem zadowolona, gdyby nie okoliczności, w których powstała...
      Bardzo dziękuję!

      Usuń