... to druga i ostatnia rzecz, którą wyszydełkowałam na urlopie. Też z Kordka, tak jak beżowo-kobaltową tunikę. Zainspirował mnie model z Małej Diany. Lubię szydełkować Nr 7/2013.
W oryginale była tunika z przedłużonym stanem. Ja zmieniłam trochę wzór fal (na mniej włóczkożerny), skróciłam górę, wydłużyłam część spódniczkową oraz dorobiłam sznurek, żeby ładniej podkreślał talię.
Potem doszłam do wniosku, że na prostym przodzie fajnie byłoby coś zawiesić więc zrobiłam naszyjnik. Najprostszy - szydełkowe kulki zawiesiłam na rzemyku, akurat miałam jeden w odpowiednim kolorze. A ponieważ wciąż zostało mi trochę włóczki postanowiłam zrobić drugi - tu już bardziej pokombinowałam.
A jak tak kombinowałam, to wykombinowałam sobie jeszcze bransoletki. Zwykłe metalowe obręcze okręciłam włóczką i zrobiłam zawieszki z koralików.
Z tego wszystkiego najwięcej jednak czasu zabrało mi znalezienie pasującego do całego zestawu obuwia, bo okazało się, że w domu nie mam nic, co by mi pasowało... W poszukiwaniu odpowiednich butów zajrzałam chyba do wszystkich sklepów w bliższej i dalszej okolicy i dopiero wczoraj udało mi się trafić. Co prawda dalej to nie jest to, co sobie wyobrażałam, ale i tak najlepsze, jakie udało mi się znaleźć.... Ale najważniejsze, że dzięki temu zakupowi mogłam wreszcie zrobić sukience sesję zdjęciową:-)
Dane techniczne:
Włóczka: "Kordek" Xima (80% bawełna, 20% akryl, dł. 400m/100g)
Zużycie: 200 g żołte, 100 g beżowej, resztki kobaltowej
Szydełko nr 3 (góra) i 3,5 (część spódniczkowa).
A dodatki na zbliżeniach wyglądają tak:
W bransoletkach muszę jeszcze wymyślić coś takiego, żeby mi wszystkie zawieszki nie zjeżdżały w jedno miejsce...
Zacznę od tego, że wspaniale wyglądasz w tej sukni.
OdpowiedzUsuńSukienka bardzo elegancka, urocza, biżuteria do kompletu dopełnia całości. Oba naszyjniki cuuuuudne. I ten kulkowy - niby prosty, a śliczny i ten medalion też. Bransoletki uzupełniają całość. Wszystko mi się w tym projekcie podoba, no dosłownie wszystko!
Sukienka w zależności od okoliczności może być elegancka lub zwyczajna. Zwyczajna robi się na płaskim obcasie i bez naszyjnika. Ale w takiej wersji, jak na zdjęciach, bardziej mi się podoba:-). Dziękuję!
UsuńPowiem tak OMG! co za komplet. przepiękne zestawienie kolorystyczne, bo te niebieskie elementy wspaniale ożywiają całość. Naszyjniki pomysłowe, ten drugi szczególnie. I bransoletka, któa dopełnia całości... Wspaniale.
OdpowiedzUsuńGdy kupowałam włóczki, to właśnie zestawienie tych kolorów najbardziej mi się spodobało. Jeszcze nie wiedziałm co z nich zrobię, ale wiedziałam, że na pewno połączę te kolory ze sobą:-)
UsuńWielkie dzięki!
Bardzo fajny komplet powstał :) Dodatki super uzupełniają sukienkę. Ja nieszczególnie przepadam za kolorem żółtym w ubraniach i źle się w nim czuję, ale Ty wyglądasz super! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-). Żółty zdecydowanie nie należy do moich ulubionych kolorów, ale lubię sobie poeksperymentować, czasem efekty mnie samą zaskakują, tak było z tą sukienką. Poza tym to jest naprawdę fajny odcień żółci:-)
UsuńKolejna zachwycająca tunika! Jak nie przepadałam za szydełkiem, to pod wpływem Twoich udziergów zmienia mi się nastawienie. Wisior - rewelacja! Cała stylizacja bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńDziękuję! U mnie lato zawsze jest szydełkowe:-)
UsuńPiękna sukienka, świetnie w niej wyglądasz! Pomysł z dorobieniem sznurka podkreślającego talię to strzał w dziesiątkę, Biżuteria - genialna! Masz fantastyczne pomysły :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńAle cudną sukienkę sobie wydziergałaś!!! Bardzo stylowo w niej wyglądasz i ta biżuteria, która świetnie dopełnia całości, po prostu KLASA. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki:-). Początkowo robiłam ją trochę bez przekonania, bo w robocie nie wyglądała specjalnie atrakcyjnie, szczególnie sam karczek, dopiero, gdy wykończyłam brzegi dekoltu i rękawów i zaczęłam robić spódniczkę, zaczęło to wszystko razem dobrze wyglądać:-)
UsuńCzyli na urlopie intensywnie wypoczywałaś:) Sukienka jest bardzo elegancka i letnia a z biżuterią stanowi komplet idealny:) Najbardziej podoba mi się z biżuterii ten okrągły wisior:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajlepszy wypoczynek tylko z szydełkiem:-) Za to wszystko inne, co miałam na czas urlopu zaplanowane, zostało nietknięte;-) (I tak jest zresztą do tej pory...)
UsuńDziękuję!
Śliczna!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo wdzięcznie w niej wyglądasz. Tak dziewczęco. Skojarzyły mi się czasy młodości mojej mamy. Wtedy wszystkie kobiety miały takie( bądź podobne) sukienki. Jestem pełna podziwu dla biżuterii. Piękna jest. Wszystko do sobie pasuje. Nawet buty.
OdpowiedzUsuńAha, były takie proste sukieneczki:-). Ja je najlepiej zapamiętałam z takiego starego polskiego filmu "Człowiek z M3" - strasznie mi się ówczesna kobieca moda podobała:-)
UsuńBardzo dziękuję!
Cudowna!!! Wspaniale wygląda wraz z dodatkami. Biżuteria wykonana po mistrzowsku! Na naszyjniki nie mogę się napatrzeć. Masz talent nie tylko do szydełka ale i do stylizacji:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:-) Lubię, gdy się tak wszystko ładnie zgrywa:-)
UsuńReniu, świetnie! Dobrze, że skróciłaś górę, szkoda by było takie piękne nogi skracać optycznie :) Całość jest wspaniała, a z doborem butów mnie powaliłaś :))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cały czas słonecznie :)
Ha, ha, dzięki! Dobre buty to podstawa;-)
UsuńWyglądasz jak Twiggy! :-D taka piękna!
OdpowiedzUsuńno i gratulacje, Kochana! Spodziewaj się!
♥
Aaaaa! Bardzo się cieszę, wielkie dzieki!
UsuńCudowna sukienka, że też ja nie mam czasu żeby taką zrobić. Piękna sukienka i pięknie się prezentuje na modelce :-) Biżuteria szydełkowa idealnie dopełnia całości. Czyli po prostu wszystko mi się bardzo podoba. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, dziękuję:-)
UsuńJa za to bezskutecznie usiłuję wykroić trochę czasu na decoupage - tyle mi się już pomysłów uzbierało i transfer chciałabym wykorzystać, bo się u Ciebie zapatrzyłam...
Fantastyczna sukienka! Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej kreatywności! Niesamowicie podobają mi się również dodatki, proste, skromne, ale z wykonane z wielkim wyczuciem, świetne! Całość, jak również sesja - super!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jestem bardzo krytyczna wobec swojej twórczości więc to dla mnie wielka przyjemność czytać tak miłe słowa:-)
UsuńCudo!... ależ Ty masz figurę.... powinnaś być fotomodelką nie tylko nie na potrzebę "Sztuki rękodzieła.." !
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod wszystkimi komentarzami, które przede mną dziewczyny napisały, napracowałaś się, ale zrealizowałaś wspaniały projekt, jeszcze i opaska na włosy! pięknie się komponuje z obiema aranżacjami.
Oklaski na stojąco:))
Opaska została zakupiona rzutem na taśmę całkowitym przypadkiem, ale byłam już tak wkręcona w tę stylizację, że gdy ją w sklepie zobaczyłam, to po prostu musiałam kupić;-). Na zdjęciu tego nie widać, ale ona ma jeszcze złote kropeczki!
UsuńBardzo dziękuję! Z tą figurą to oczywiście przesadzasz, ale i tak mi miło;-)
Śliczna sukienusia i sliczne biżutki :)Jeszcze śliczniej w niej wyglądasz Reniu!!!!!Serdecznie Cie pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:-)
UsuńSUPER sukienka - fajnie dobrałaś barwy włóczek a biżuteria do tego - świetna. Oczywiście wyglądasz w niej bardzo kobieco ech zazdroszczę figurki ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, wielkie dzięki!
UsuńNo...no:D Leży na Tobie idealnie, jeszcze to połączenie z ręcznie wykonaną biżuterią-brawo!
OdpowiedzUsuńButy przykuły mój wzrok-pozazdroszczę takich koturn, ja niestety jestem do takich za wysoka.
Nosiłam do tej sukienki również kobaltowe balerinki, ale ja z kolei lepiej się czuję na wyższym obcasie, bom straszny mikrus;-) Koturny to mój ulubiony typ obuwia.
UsuńBardzo dziękuję:-)
Kulki oplecionych szydełkiem kiedyś użyłam do korali drewnianych. Bardzo mi się spodobały
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Em
Moje szydełkowe kulki też mają drewniane wnętrze:-)
UsuńWspaniała sukienka :-) Miałaś genialny pomysł na nią ! Bardzo mi się podoba, a szczególnie Ty mi się w niej podobasz :-)
OdpowiedzUsuńBiżuteria cudowna!
Pozdrawiam serdecznie.
Pomysły się krystalizowały w miarę robienia, nie potrafię tak tylko z wyobraźni czegoś robić, muszę widzieć efekt na własne oczy. Fajnie, że nie tylko mnie podoba się ostateczny efekt. Bardzo dziękuję!
UsuńPamiętam szydełkowe ubrania mojej cioci (świętej pamięci). To były lata 70/80. Ciocia elegancka kobieta, zawsze pomalowane usta i paznokcie, a w duszy hipiska (ja mam to po niej:). Miała w swojej garderobie dziergane dzieła. Przypomniałaś mi o niej...
OdpowiedzUsuńTo są naprawdę ubrania handemade. Z duszą...
Piękna sukienka, i biżuteria też. Fajnie, że takie dzieła powstają i są noszone!!!!
U mnie w duszy też hipiska, dlatego tak mnie kręcą te wszystkie ręcznie robione, niewyszukane, formy:-). Ubrania w kancik, gładko uprasowany korporacyjny dress code, to nie dla mnie. Malowane paznokcie mogłyby być, tylko moje paznokcie nie przyjmują lakieru. Szkoda.
UsuńBardzo dziękuję!
Sukienka jest dowodem na to, że warto pokombinować i zrobić po swojemu. Udana kreacja, bez dwóch zdań. I biżuteria bardzo pięknie się z nią łączy. Ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńZ kombinowaniem różnie bywa, ale jak się uda, satysfakcja jest ogromna:-). Dziękuję!
UsuńŚwietna i jeszcze te dodatki biżuteryjne, rewelacja
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!
UsuńSuper sukienka świetny ma dół - wspaniale wyglądasz :) I te dodatki przepiękne i jakie pomysłowe idealnie całość się prezentuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Serdecznie dziękuję za miłe słowa:-)
Usuńśliczna sukienka
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńŚlicznie uknułaś te wszystkie dodatki i jeszcze te bąble. Uroczy zestaw i uroczo się w nim prezentujesz. Super!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dzięki!
UsuńAleż kreatywna z Ciebie dziewczyna! Wspaniała sukienka i dodatki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję bardzo!
UsuńWitam.Cudowna i elegancka sukienka.Pięknie wygląda na modelce,a dodatki wprost zachwycające.Zapraszam na mojego bloga http://edytaknop.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:-)
Usuń