Gdy na początku roku napisałam o nowym wyzwaniu, poprosiłam Was o opinie i rady na temat mojej strony internetowej. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wszelkie sugestie, pochwały i słowa zachęty, to było niezwykle mobilizujące i choć dziś mój entuzjazm w zderzeniu z rzeczywistością i własnymi ograniczeniami nieco osłabł, to dzięki Wam wciąż na nowo zbieram siły do działania i staram się nie załamywać małą popularnością, skąpymi zamówieniami oraz ponurymi kosztami stałymi...
A szczególnie wdzięczna za ciekawe i słuszne podpowiedzi jestem Szydełkującej Małgosi oraz Reni z Ażurowych Marzeń, i to do nich właśnie, w ramach podziękowań, trafiły obiecane sztuki mojego rękodzieła:-).
Dla Małgosi, miłośniczki kotów, przygotowałam Komplet z Kotem, niekoniecznie dla kotów;-). Tworząc go myślałam sobie, że może w ten sposób zapoczątkuję całą kocią serię, bo to wdzięczny temat, a sama jestem przecież kocią pasjonatką:-). Kocie wierszyki na deseczkach, cytaty, portrety i figurki... Na samą tę myśl i kolejne pomysły uśmiechałam się do siebie. Tak zrobię! Jeszcze nie wiem kiedy, ale wiem, że na pewno:-).
Dla Reni również chciałam przygotować coś osobistego... Wskazówki znalazłam na Jej blogu. Z pewną dozą niepewności i na ryzyko wykorzystałam bez pytania zdjęcie Jej pupila - Niko. Liczyłam, że na widok swojego uroczego pieszczocha na drewnianym klocku zmięknie i nie będzie mi miała za złe tej kradzieży;-).
Fotografię Niko zamknęłam w specjalnie w tym celu zdekupażowanym drewnianym pudełku.
Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję!
PS. A niedługo, mam nadzieję, moja strona pokaże się w całkiem nowej odsłonie, bo w pracę nad nią włączył się mój mąż, informatyk z zamiłowania, dla którego to również ciekawe wyzwanie. Nie mam czasu na bieżąco śledzić postępów, ale znając jego pasję i Dominiki zmysł, może wyjść coś naprawdę fajnego i to ze sklepem z prawdziwego zdarzenia:-).
Trzymam kciuki za powodzenie akcji :-) a prezenty przygotowała śliczne, sama nie wiem co mi się bardziej podoba, czy ten kot we wzorek, czy pies zamknięty w cudnym pudełku? Cudne prezenty. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńZe wszystkich prac miałam mnóstwo frajdy, założenia były tylko ogólne, cała reszta powstawała spontanicznie, czyli dokładnie tak jak lubię:-)
Ciekawa jestem tych zmian na Twojej stronie:) A upominki bardzo pomysłowe i oczywiście śliczne:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, najbardziej tego sklepu:-)
UsuńDziękuję:-)
Niesamowita jesteś. Życzę powodzenia w nowych wyzwaniach.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńNiesamowite i bardzo artystyczne prezenty. Obdarowane dziewczyny na pewno się ucieszą.Bardzo podoba mi się kocyk z poprzedniego wpisu. Smakowite kolorki, fajny pomysł.pozdrawiam i czekam na dobre zmiany!
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki:-)
UsuńDobre zmiany nabrały takiego negatywnego znaczenia, że aż się boję gdy te słowa słyszę;-). Ale oczywiście bardzo liczę, że faktycznie zmiany wyjądą, zarówno stronie, jaki mnie, na dobre:-).
Cudowne! ♥ Bardzo mocno trzymam kciuki, Kochana! Niech się wszystko uda tak, jak zaplanowałaś! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTrzymam kciuki do końca świata i jeden dzień dłużej:) a prezenty, to bardzo piękny i miły gest.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńWyobrażam sobie, jaką radość sprawiłaś Małgosi i Reni, prezenty są wyjątkowe, bo dla nich osobiście, i tylko dla nich.
OdpowiedzUsuńNa początku zawsze jest trudno, a przecież podjęłaś bardzo ambitne przedsięwzięcie... oby to już koniec tego trudnego początku, myślę,że na pewno!
Dałam sobie sporo czasu na obmyślenie tego prezentu, aż mi głupio było, że tak to przeciągnęłam...
UsuńDziękuję bardzo! Oby było jak mówisz:-)
To czekam z niecierpliwością na nową stronę a prezenty musiały się spodobać:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTym wpisem zmobilizowałam Męża do zintensyfikowania prac;-). Ale mimo wszystko to chwilę jednak potrwa...
UsuńBardzo dziękuję!
Piękne prezenty zrobiłaś
OdpowiedzUsuńMiło mi, dzięki:-)
UsuńPrezenty piękne, a strona i sklep... myślę, że z Twoimi pomysłami i zamiłowaniem do piękna, powoli zbudujesz markę i będziesz mieć stałych klientów(oraz nowych :)) czego życzę serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne życzenia, oby się spełniły, dziekuję bardzo:-)
UsuńŚlcizne prace. Nie zniechęcaj się. Czasem jest lepiej, czasem gorzej ale walcz o marzenia.
OdpowiedzUsuńDzięki! Po tylu dobrych słowach, dziś znów czuję się silniejsza:-)
UsuńPoczątki są trudne, Reniu, to pewne! Zanim trafi się na rynek, trzeba przejść przez różne stany emocjonalne: radość, chęć, niewiara, w to co się robi, zniechęcenie, brak motywacji. To
OdpowiedzUsuńwszystko znam, bo też miałam firmę handlową i za szybko się
poddałam...
Nie piszę tego, by podtrzymywać Cię w zniechęceniu, wprost
przeciwnie. Walcz i nie poddawaj się z powodu braku klientów.
Znajdą się na pewno! Twoja oferta z każdym dniem, miesiącem i rokiem rozbuduje się, a tak pięknie wykonane prace znajdą nabywców.
Teraz zbliżają się Święta Wielkanocne - szydełkowe pisanki, zajączki, kurki, serwetki, itp. Może w Twoim mieście organizują przedświąteczne kiermasze, więc może w takich miejscach więcej znajdzie się nabywców?
W każdym razie nie zniechęcaj się i działaj:))
Jeszcze raz bardzo dziękuję za te prezenty! Kotek stoi w widocznym miejscu i za każdym razem, gdy na niego spojrzę, Ty jesteś w moich myślach, a skrzyneczkę przeznaczyłam na trzymanie w niej moich szydełkowych akcesoriów, więc też mam ją w pobliżu:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Bardzo serdecznie Ci dziękuję za te słowa otuchy!
UsuńEmocje mną miotają ogromne. Ja w ogóle mam skłonności do skrajności, a w warunkach stresu to mi się jeszcze bardziej nasila;-).
Ale sama sobie tłumaczę, że muszę dać sobie czas. Że przecież niewiele ryzykuję. Zawsze jest szkoda tracić pieniądze, ale nie są to w moim przypadku jakieś straszne nakłady, a podobno żeby coś wyjąć, to najpierw trzeba włożyć...
Cóź, co będzie to będzie. Załamuję się, ale też podnoszę. Zobaczymy za rok, czy było warto;-)
W detalu siła, więc nie mogę zmilczeć kwestii zapakowania. To jest coś, co buduje niepowtarzalność i odrębność. Co jeszcze bardziej podkreśla rękodzielniczy charakter całego przedsięwzięcia. A to niby tylko szary papier przewiązany minimalistycznie. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Żeby ten początek rozwinął się w coś spektakularnego :)
Bardzo dziękuję! Oby! Choć nawet nie musi być spektakularnie. Niech będzie "tylko" satysfakcjonująco:-).
UsuńSzary papier jest bardzo w stylu rękodzieła i w moim stylu też bardzo:-).
Reniu cudne prezenty :) Myślę, że obdarowane będą bardzo zadowolone!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńPrzepiękne prezenciki prześlicznie stworzone :) Fajny pomysł z tą kostką :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki wielkie:-)
UsuńTrafiłam na taki filmik i pomyślałam o Tobie. Może pomóc (w wytrwłości w zamiarze itd). ;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=LEt3C3PZxVQ
I faktycznie pomógł:-). Niby wiem o tym wszystkim, ale najwyraźniej częściej potrzebuję takich rzeczy słuchać.
UsuńDzięki!
A ja jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie:-)
Usuń