... nowe wyzwanie...
Napawa mnie ono niepokojem, ale jednocześnie karmi wyobraźnię i ekscytuje. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to zrobię. To znaczy... nie raz, przy różnych okazjach, myślałam sobie, że fajnie by było, że przecież ludzie to robią... Ale to inni ludzie. Nie ja przecież. Bo choć sam pomysł fajny i ekscytujący, to ogrom tematów, które trzeba przy okazji ogarnąć... strasznie przytłaczający. Miałam same wątpliwości. Czy to ma sens, czy sobie poradzę, czy w ogóle nadaję się do takich rzeczy???
TAK MAMO!!! - niezmiennie powtarzała Córka i wciąż mnie zachęcała. Dzieliła obowiązki, snuła wizje i kipiała pomysłami. Aż w końcu jej młodzieńczy entuzjazm i wiara w powodzenie tego przedsięwzięcia udzieliły się i mnie. Wciąż mam wątpliwości... Ale też sporo nadziei i wiary. Oraz autentycznej chęci do działania. To naprawdę może się udać:-).
JESTEM PRZEDSIĘBIORCĄ !!!
Pierwszy raz w życiu:-). W ubiegłym tygodniu zarejestrowałam działalność gospodarczą z datą rozpoczęcia na 2 stycznia. Znaczy, że od wczoraj mam firmę:-). Niby wszystko zaplanowałyśmy z Córką już wcześniej, ale prawdę mówiąc, jestem trochę skołowana i nie wiem w co ręce włożyć...
Dominika wzięła na siebie media społecznościowe. Założyła mi konto na Facebooku, Pintereście i Instagramie. Założyła mi też stronę w internecie: Sztuka Rękodzieła. W adresie na razie jest rozszerzenie wix, ale wyszukiwarka działa bez niego. I właśnie w związku z tą stroną mam do Was ogromną prośbę: obejrzyjcie ją, oceńcie i dajcie znać co o niej myślicie. Może macie jakieś uwagi, może coś Wam się nie podoba, może coś trzeba poprawić? Napiszcie o tym w komentarzach. Bardzo liczę na Waszą pomoc.
Dla dwóch osób, które zechcą podzielić się swoimi uwagami przygotuję prezent. Można wybrać sobie coś z gotowych rzeczy, które ostatnio zrobiłam (prócz tabliczki z domkiem, która trafiła już do szczególnej osoby):
... lub wybrać coś zupełnie innego z rzeczy, które wcześniej prezentowałam na blogu:-). Z góry serdecznie Wam dziękuję za pomoc:-).
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i do zobaczenia na Facebooku, Instagramie i Pintereście (jeszcze w budowie, ale już niedługo)!
Świetny pomysł i tak trzymaj. Córkę masz super skoro tak dzielnie Cię wspierała. Strony są śliczne. Trzymam kciuki za powodzenie Twojej firmy. Powodzenia w Nowym Roku i nie tylko :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńTak, bez Dominiki założenie firmy nigdy nie doszło by do skutku, ona jest motorem całego przedsięwzięcia:-)
Przed chwilą trafiło do mnie na facebooku zaproszenie od Dominiki do polubienia strony i oniemiałam jak zobaczyłam czego dotyczyło!
OdpowiedzUsuńBrawo Renia, brawo Dominika!:)
Strona pięknie dopracowana, kolorystycznie spójna (zdjęcie idealne!), przejrzysta, zachęca do buszowania po niej.
Będę kibicować i nie wątpię w powodzenie:)
Dziękuję! Bardzo potrzebuję każdego wsparcia:-).
UsuńBez Dominiki, jej znajomości mediów i programów graficznych, na pewno nawet nie próbowałabym robić czegoś więcej ze swoim rękodziełem. Ona jest motorem i pługiem całego przedsięwzięcia, ja tylko inwestorem i wykonawcą;-).
Gratuluję pomysłu i odwagi... strona piękna, produkty cudne...jedno co bym zmieniła to gotowe produkty -od ręki dałabym osobno w górnym pasku... dopiero za drugim razem je zobaczyłam i zorientowałam się, że są już do kupienia, to taka moja mała uwaga... życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za podpowiedź, masz absolutną słuszność, już poprawione:-)
UsuńGratuluję i życzę powodzenia. I cierpliwości. I wszystkich innych cech tak bardzo potrzebnych. Najwięcej radości :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńGratuluję:)i życzę powodzenia:)byłam na stronce i nie zmieniała bym nic,przecież i tak będziesz dodawała rzeczy które wytworzysz teraz:)a istotna jest informacja o możliwości zakupu :))
OdpowiedzUsuńJa dopiero co dopingowałam moją córkę ,bo też założyła swoją firmę i kibicuję jej tak jak Twoje dziecko Tobie:)czyli działa w obie strony:))pozdrawiam
Pewnie, że w obie strony, i tak właśnie ma być, żeby matki z córkami potrafiły sobie nawzajem dodawać siły i energii w urzeczywistnianiu marzeń:-)
UsuńDziękuję i życzę powodzenia Twojej Córce!
dziękuję:))
UsuńTrzymaj się planu, a ja będę trzymała za Ciebie kciuki:))
OdpowiedzUsuńPiękne prace i świetny pomysł!
Strona:rewelka:))życzę Ci aby rozwijała się równo mocno jak Twoje pomysły:D
Pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo!
UsuńGratuluję i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńStronkę odwiedziłam - podoba mi się, a zdjęcia są ładne, estetyczne, tak jak i Twoje wytwory. Myślę, że przy produktach do kupienia łatwiej byłoby potencjalnemu kupującemu wrzucić wszystko do koszyka, niż wysyłać za każdym razem wiadomość.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, masz rację, koszyk jest wygodniejszą opcją i pewnie w przyszłości pójdziemy w tym kierunku:-). Wszystko będzie zależało od tego, jak się ten nasz projekt rozkręci...
UsuńBardzo dziękuję!
Brawo, brawo, brawo!!! Fantastyczny pomysł, gratuluję przede wszystkim Tobie, ale i Dominice za wsparcie i pomoc!
OdpowiedzUsuńStrona jest taka, jak lubię, czyli przejrzysta i czytelna, taka nowoczesna, bez zbędnych "ozdobników", łatwo się po niej poruszać.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia:)
Cieszę się i bardzo dziękuję!
UsuńPrzejrzałam całą stronę i myślę, że jest akuratna i bardzo czytelna.Oczywiście z czasem na pewno będziesz uzupełniała dodatkowymi rękodziełami, więc poszerzy się ona o nowe zamówienia, które będziesz umieszczać w kolejnych zakładkach strony.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za rozwój firmy, z pomocą córci na pewno będzie raźniej:))
Moją propozycją jest tworzenie również i dla kotów akcesoriów np: do zabawy, do leżakowania, itp:)) Jest taka strona na fb "Kociara" można by było tam się zareklamować. No, ale to tylko moja taka sugestia, jako kociary:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Akcesoria dla kotów (i kociarzy przy okazji) to doskonały pomysł, dziękuję za podpowiedź, popracuję nad tym:-)
UsuńOsoba dziękuje! ♥ ♥ ♥ I jest absolutnie zachwycona! ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńKochanie, no trzymam kciuki! SZCZĘŚCIA i POWODZENIA! I wszelakiej pomyślności!
♥ ♥ ♥
Dzięki wielkie!
UsuńI za plakietkę również, ależ mi niespodziankę zrobiłaś! Wczoraj znalazłam w skrzynce, świetna jest:-). Przepraszam, że nie podziękowałam od razu, ale wieczorem nie miałam już siły siadać do komputera.
:-D
Usuńcieszam wielce! ♥
Przede wszystkim gratuluję serdecznie i decyzji, i córki! Ta najważniejsza stronka jest doskonała. Bardzo podoba mi się Twoje zdjęcie. Jest po prostu przekonujące, bo widać, że ta osoba to artystka.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten formularz na zakupy.
Troszkę zazdroszczę.
Ale przede wszystkim będę mocno trzymać kciuki za powodzenie i rozwój tego projektu. Mam wrażenie, że nie przepadasz za swoją pracą zawodową, więc życzę Ci żebyś utrzymywała się z tego co kochasz.
Bardzo dziękuję! Szczególnie za docenienie zdjęcia, bo mocno się nad nim napracowałam:-).
UsuńLubię swoją pracę zawodową, pracuję z fajnymi ludźmi i w swoim zawodzie... ale robię to już 20 lat, a każdy obowiązek bywa czasem dokuczliwy. Ze swoją firmą nie mierzę tak wysoko;-), ale jeśli... no, fajnie by było:-).
Serdeczne dzięki jeszcze raz:-).
Gratuluję pięknie przedsięwzięcia. Strona świetna, bardzo czytelna. Trzymam kciuki za powodzenie:) Trzymam bardzo mocno:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymanie kciuków bardzo wskazane, dziękuję:-)
UsuńWspaniałą masz Córkę! życzę szalonego rozwoju firmy, wielu pomysłów w każdej, albo prawie każdej dziedzinie sztuki, bo ze wszystkim sobie poradzisz. A w ogóle to myślę, że makrama i biżuteria będzie na poczesnym miejscu:)) Ślicznie jest u Ciebie, bardzo, bardzo Ci kibicuję!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, moim problemem jest to, że mam za dużo tego rękodzieła, powinnam się na czymś skupić... Ale mi trudno, bo wszystko bardzo lubię robić:-). Mam nadzieję, że klienci za mnie zdecydują, co powinno być moim produktem wiodącym;-)
UsuńDziękuję serdecznie!
Gratuluję odwagi, życzę sukcesu i zazdroszczę czasu na wykonywanie tych wszystkich dzieł na sprzedaż. Obyś zadała kłam powszechnej opinii, że na rękodziele nie da się zarobić.
OdpowiedzUsuńCzy poprzez stronę planujesz sprzedawać też rękodzieło innych twórców? Zastanawia mnie, czemu aż potrzebowałaś własnej działalności zamiast sprzedawać na podstawie umów o dzieło?
Jeśli prowadzi się "zarobkową działalność wytwórczą" w sposób "zorganizowany i ciągły" to trzeba zarejestrować działalność gospodarczą. Nie da się tego obejść umową o dzieło.
UsuńJeśli robię coś z myślą o sprzedaży, gdy oferuję swoje produkty i usługi na stronie internetowej, to spełniam wymagania definicji, bo jest to dokładnie zorganizowana zarobkowa działalność wytwórcza. Pal sześć, gdy sprzedaje się swoje rękodzieło po cichu i prywatnie wśród znajomych, ale jeśli mam już założoną swoją stronę internetową z ofertą, to po prostu robienie tego bez zarejestrowanej działalności gospodarczej jest zbyt ryzykowne.
Dziękuję bardzo za dobre życzenia:-). Mam nadzieję, że się uda:-)
Strona bardzo mi się podoba ale nie znikniesz z bloga:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie że nie zniknę, choć kwestia czasu jest właśnie moją największą obawą: jak ja to wszystko ogarnę w czasie, jak się ze wszystkim wyrobię???
UsuńDziękuję!
Odważny krok. Szczerze podziwiam.
OdpowiedzUsuńPrzez 3 lata prowadziłam własną działalność gospodarczą, co prawda w branży mechaniki maszyn, ale tak mnie zmęczyła ta szarpanina papierkowo-urzędnicza, że chyba nie prędko podjęłabym ponownie taki wysiłek.
Chociaż...,- może w branży rękodzielniczej sprawy mają się inaczej, może jak się robi co się lubi to wszystko w innym świetle człowiek postrzega.
W każdym bądź razie pomysł na taką działalność gospodarczą bardzo mi się podoba.
Strona prezentuje się świetnie.
Życzę przede wszystkim wytrwałości i mnóstwa ciekawych zamówień.
Pozdrawiam gorąco
Dziękuję!
UsuńMam nadzieję, że mnie nie zmęczy, mam księgową:-).
Na razie męczy mnie działalność związana z mediami społecznościowymi, to dla mnie całkowita nowość, bo do tej pory miałam tylko blogosferę, którą już dobrze znałam, a teraz próbuję rozeznać się w FB i innych... Migreny od tego dostaję, strasznie to dla mnie ciężkie, mimo, że przecież większość robi Dominika.
Ale mam nadzieję, że się odnajdę w tym wszystkim i ta działalność da mi mnóstwo satysfakcji:-)
Renia gratuluje i trzymam kciuki. Ważne, że robisz to co kochasz. Przez 2 lata z tego co wiem to masz ulgę na ZUS ? Rzuciłaś pracę czy traktujesz to jako dodatkowy dochód ? Zawsze są wątpliwości, ryzyko, że się nie uda itp... ale cóż " Kto nie ryzykuje te nie pije szampana" Strona super. Bardzo mi się podoba. Przejrzysta, czytelna ogólnie OK
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, najpierw trzeba coś włożyć, żeby później wyjąć:-). Mam obawy, bo brak mi skłonności do ryzyka, ale odkąd uświadomiłam sobie, że przecież w moim przypadku to ryzyko jest naprawdę niewielkie, to jestem spokojniejsza i bardziej zdecydowana:-). Nie zrezygnowałam z pracy na etacie więc ZUS nie jest wielkim problemem.
UsuńBardzo dziękuję!
No to dobrze to jest bardzo dobry pomysł. Dobrze zrobiłaś- powodzenia
UsuńZuch Dziewczyny!!! Reniu pękam z dumy!! Sukces w Twoim przypadku murowany :) Uwielbiam Cię za ten róż na stronie!!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Oby spełniły się Twoje prognozy:-).
UsuńObie z Dominiką lubimy ten kolor, a chodziło też o to, żeby moje kolory były zbieżne z kolorami działalności Dominiki (www.tieveil.pl), choć u niej jest jednak skromniej kolorystycznie...
Życzę wielu klientów. Twoje wyroby są perfekcyjne. I żeby Cię składki na ZUS i podatki nie zeżarły (wiem, co mówię bo płacę ciągle jeszcze w związku z naszą działalnością ) ;) Będzie dobrze :) :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję:-)
UsuńBardzo dziękuję!
Ten ZUS jest największym hamulcowym w działalności gospodarczej... Ale jako pracownik na etacie mam do opłacenia "tylko" składkę zdrowotną więc liczę, że jakoś na nią zarobię;-).
To my na nowy dom poprosimy taka z tym domkiem :-), trzymamy kciuki za business i pozdtawiamy cieplutko xxx
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, zaklepane:-)
UsuńDzięki wielkie!
Reniu - baaaardzo gratuluję i trzymam kciuki za powodzenie!!!!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję:-)
UsuńGratuluję i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuń