... czyli podsumowanie marcowego foto-wyzwania.
Nie
było aż tak trudno jak się spodziewałam. Na początku miałam trochę
wątpliwości. Co to znaczy być kobietą? W jaki sposób moja płeć mnie
określa i o mnie decyduje? W jaki sposób ująć poszczególne tematy? Czy
mam szukać w sobie odbicia kobiecych stereotypów? A może po prostu
podejść do tematów osobiście? W końcu moja kobiecość jest bezdyskusyjna
(przynajmniej dla mnie, a cudzych opinii na ten temat nie dobieram sobie
do głowy) nawet jeśli nie golę nóg i nie robię sobie manicure. Cokolwiek
zrobię z pewnością będzie to kobiece;-).
1. Babskie gadżety
Dla mnie to przybory do makijażu. Choć nie odmawiam mężczyznom prawa do
malowania się. Co więcej - uważam, że w makijażu bywa im całkiem do
twarzy:-) Na przykład Lafayette Reynolds z Czystej Krwi -
wyglądał po prostu zjawiskowo i absolutnie nie umniejszało to jego
męskości. A w latach osiemdziesiątych wzdychałam do Limalha, Martina
Gora z Depeche Mode, Davida Bowie... nie pamiętam w tej chwili więcej,
ale w tamtych czasach mężczyźni na scenie malowali się równie często i
pięknie jak kobiety:-).
2. Coś różowego
Nie wiem dlaczego nagle różowy stał się
symbolem kobiecości??? Pamiętam czasy, gdy było zupełnie na odwrót.
Kolor różowy, jako silniejszy i bardziej zdecydowany, przypisywany był
chłopcom. Kolor niebieski zaś jest kolorem Matki Boskiej, stąd
odpowiedniejszy był dla dziewczynek... Osobiście nie mam uprzedzeń do
koloru różowego, bardzo go lubię i często noszę, szczególnie latem, o
czym już nawet kiedyś pisałam. A na zdjęcie w tym temacie załapały się moje różowe glany;-).
3. Przyjaźń
Kobieca. Międzypokoleniowa. Bardzo sobie
cenię! Na zdjęciu kobiety z trzech generacji. Bardzo liczę, że kiedyś
pojawi się czwarta:-)
4. Boso
Czasem bywam jednak stereotypowa do kwadratu - rzadko jestem zadowolona ze swojego wyglądu, a moja waga jest dla mnie źródłem nieustającego stresu...
5. Subtelnie
Koronki zawsze są subtelne. A ja potrafię je robić:-)
6.Make-up
Nooo, to było wyzwanie. Makijaż to
element mojego wizerunku publicznego więc nie mogę z niego zrezygnować,
tak jak nie da się zrezygnować z ubrania... Ale nie powiem, że jakoś szczególnie mnie to zajęcie pasjonuje. To raczej uciążliwy
codzienny obowiązek. Tak jak ze sprzątaniem - lubię gdy jest czysto,
ale sprzątania nie cierpię.
7. Na nogach
Słabość mam do wzorzystych rajstop...
8. Chwila tylko dla mnie
To chwila na moje przyjemności, czyli dzierganie, szydełkowanie,
czytanie, a ostatnio kolorowanki. Reszta rodziny raczej ich nie podziela
więc jeśli się im oddaję, to ten czas należy tylko i wyłącznie do mnie. A z racji
mojej niechęci do innych zajęć, mam bardzo dużo chwil tylko dla
siebie;-).
9. Must have
Pomadki. Żeby nie nosić ich wszędzie, to mam je wszędzie, żeby zawsze były pod ręką, gotowe do użycia. Pierzchną mi usta...
10. W torebce
Skromnie i porządnie. Powinien być jeszcze telefon, ale nim właśnie
robiłam zdjęcie;-). Torebka też mała, z jedną kieszenią żebym nie
musiała niczego długo szukać.
11. Poranek
Miałam kłopot z tym tematem. Poranki w moim wydaniu są zupełnie
niefotogeniczne. Nie tylko z powodu mojego wyglądu. Z powodu
wszystkiego. Zdjęcie poniżej wyraża raczej moje wyobrażenie poranka,
choć z kubkiem kawy zbożowej to akurat prawda - często ją piję o poranku
(ale co najmniej pół godziny po szklance wody z cytryną).
12. Mam ochotę na...
słodkie śniadanko. Szczególnie w weekend:-). Przepisem na powyższe kaszotto podzieliłam się na blogu, o TUTAJ.
13. Dłonie
Moje kobiece dłonie nie znoszą manicure, za to uwielbiają trzymać szydełka i druty;-).
14. Coś czarnego
Moje najulubieńsze czarne - mój aparat fotograficzny.
15. Jestem...
zabójczynią roślin. Niestety...
Wszystkie zdjęcia zrobiłam telefonem i wyedytowałam korzystając z oryginalnego oprogramowania. Takie sobie przyjęłam założenie przy tym wyzwaniu. Chciałam głównie przyzwyczaić się do myśli, że telefon też jest aparatem i częściej korzystać z tej funkcji. A poza tym to wciąż jestem pod wrażeniem łatwości fotografowania, jakości zdjęć i możliwości ich edycji w swoim (już nie aż takim nowym) telefonie;-).
Dziękuję Natalii za pomysł wyzwania i tematy, a w przyszłym miesiącu podejmuję wyzwanie wiosenne:-).
Dziękuję Natalii za pomysł wyzwania i tematy, a w przyszłym miesiącu podejmuję wyzwanie wiosenne:-).
Realizuję noworoczne postanowienie - w każdym miesiącu fotograficzne wyzwanie. Inne wyzwania:
Styczeń - Zimowy czas
Luty - Jabłko
Marzec - Być kobietą