Jeszcze mniejszy wyszedł mi kolejny resztkowy sweterek. Ale w sumie dokładnie tak go sobie wyobrażałam, więc dobrze jest:-). Ostatnie oczka ostatniego rękawa sztukowałam z różnych włóczkowych resztek i obwiałam się, że guzik z tego wyjdzie, że trzeba będzie spruć jeden rząd z wcześniejszego rękawa, żeby oba były równe, ale udało się tego uniknąć:-). To jak układanie puzzli - gdy wkładasz na swoje miejsce ostatni element i nic więcej nie zostaje - taka satysfakcja:-).
Zużyłam:
Alize Cotton Baby Soft (50% bawełna, 50% akryl, 100g/270m) - 1 motek ecru + niepełny motek kremowy,
Scanfil Cotton 8 (100%, bawełna, 50g/150m) - 3 motki i trochę w korze ciemnoszarym.
Przerabiałam drutami 6,5 mm (ściągacze 6 mm).