... wydziergałam z włóczki, którą dawno temu dostałam od koleżanki. To
jakaś niemiecka produkcja, ale wygląda zupełnie tak samo, jak nasza
rodzima Sonata i skład ma również niemal identyczny - 67% bawełna, 33%
wiskoza.
Długo przeleżała w pudle zanim wreszcie znalazłam odpowiedni dla niej wzór, ale gdy już znalazłam, to wydał mi się po prostu idealny:)
Przody składają się z kwadratów, na których później dorabia się karczek z rękawkami.
Tył to prosty wzór przerabiany od dołu do góry.
Opis wykonania znalazłam w Sandrze Extra nr 3/2010. Przerabiałam szydełkiem nr 4 i zużyłam około 250 g włóczki.
Komentarze
2012/06/18 11:03:28
Świetny żakiecik i jak zwykle bardzo staranne wykonanie :)
Uwielbiam ciuszki z bawełny z wiskozą, ale po ostatnim wdzianku z Sonaty mam chwilowy przesyt. Ta rozdwajająca się nitka doprowadza mnie do szału, a szkoda, bo jeszcze kilka kolorowych moteczków jest i chętnie bym sobie wydziergała coś podobnego do Twojego żakietu :)
Ściskam!
Uwielbiam ciuszki z bawełny z wiskozą, ale po ostatnim wdzianku z Sonaty mam chwilowy przesyt. Ta rozdwajająca się nitka doprowadza mnie do szału, a szkoda, bo jeszcze kilka kolorowych moteczków jest i chętnie bym sobie wydziergała coś podobnego do Twojego żakietu :)
Ściskam!
2012/06/19 11:32:33
Moja się nie rozdwajała, a nawet
muszę powiedzieć, że całkiem dobrze mi się z niej szydełkowało, ale
tylko szydełkiem nr 4. Próbowałam jeszcze 5 i było do chrzanu - wtedy
bez przerwy zaciągałam sobie nitki; oraz 3,5 - i tutaj też nitka mi się
rozwarstwiała i spadała z haczyka. Ale jeśli u Ciebie to nie szydełkowy
problem, to może po prostu niemiecka wersja Sonaty jest lepsza;)
Też ściskam:)
Też ściskam:)
2012/06/21 09:09:03
Świetna uwielbiam takie dziurawce,
choć się w nich raczej nie ugrzejesz. Masz bardzo ciekawe porcięta takie
z fantazją, ale krok nie wisi nad ziemią jak widziałam u innych
dziewczyn, bo wtedy to masakra.
2012/06/21 15:33:47
He, he, wisi nieco nad kolanami:) Bo
te porcięta to hołd dla MC Hammera przy którego kawałkach szalałam na
dyskotekach w latach swojej młodości - wtedy takie portki to był dopiero
szyk... A ja nie miałam...
A teraz mam! Co prawda, pożyczane od córki, ale o tym sza...
A teraz mam! Co prawda, pożyczane od córki, ale o tym sza...
2012/06/21 18:23:22
Chyba mi się gusta zmieniają, bo takie dziergane rzeczy zaczynają mi się podobać nie tylko na innych;)
Kamizelka pierwsza klasa!
Butki też super!
Kamizelka pierwsza klasa!
Butki też super!
Śliczny żakiecik władnym kolorze kremowym.Ja także robię taki tylko z czarnej bawełnianej nitki ''Monika".Wzór z Sandry Extra 2010r-ile tam jest ślicznych rzeczy do wydziergania!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ czarnej nitki też na pewno świetnie będzie wyglądać:) Powodzenia:)
Usuń