Odkąd w mojej kuchni zagościł toster (najpierw ten opiekający kromki,
a później jeszcze ten służący do zapiekania kanapek) - a było to już
naprawdę dawno, dawno temu - podstawę mojego śniadaniowo-kolacyjnego
wyżywienia stanowią najróżniejszego rodzaju tosty i grzanki. Niby prosta
rzecz, ale tyle jest możliwości ich przygotowania, że za każdym razem
mogą smakować inaczej, a zawsze równie pysznie.... Z tym, że ja
zazwyczaj idę na łatwiznę i wybieram opcję najprostszą - tosty z żółtym
serem i keczupem, które smakują mi zawsze i jakoś nigdy nie nudzą. W tym
daniu najpełniej wyraża się cała moja kulinarna filozofia - przede
wszystkim szybko i prosto, ale żeby smakowało:)
Bywa jednak, że ogarniające mnie smaki zaczynają przewyższać moją
zwykłą niechęć do poświęcania większej ilości czasu na przygotowanie
posiłku i wtedy kombinuję do tostów najróżniejsze pasty, w których
najlepiej jako bazy sprawdzają się twarogi lub warzywa strączkowe. Taka
na przykład pasta z bobu i serka mascarpone, doprawiona ząbkiem czosnku i
odrobiną pieprzu..... mmmm... pychota:)
Ale ja nie o tym dzisiaj. Dzisiaj bowiem miałam nieco inną fantazję.
Oraz ziemniaki z obiadu. A także parę jeszcze innych składników, które w
wyobraźni ułożyły mi się w danie łączące w sobie moje najulubieńsze
smaki: tosty z pastą a la farsz na pierogi:)
Na małej patelni przysmażyłam cebulkę, dodałam utłuczone ziemniaki z obiadu oraz doprawiłam przyprawą do ziemniaków. Gdy całość była już ładnie podsmażona i pachnąca wyłączyłam gaz i dodałam twaróg. Całość wymieszałam dodając jeszcze trochę soli, pieprzu i pieprzu cayenne i taką lekko ciepłą i pikantną pastą smarowałam rumiane tosty. Do tego pomidorki koktajlowe dla złagodzenia ostrego smaku i oto cały mój przepis na przepyszną kolacyjkę:)
Wiem, wiem... to tylko ziemniaki z chlebem... Ale jakie smaczne!
Komentarze
2012/06/28 21:19:40
O Jezu, ziemniaki z chlebem?? Pomieszanie z poplątaniem. Ale by mi się oberwało od dietetyczki.
2012/06/28 21:36:06
fajny pomysł! mnie się zdarzało robić ziemniaczano-serowe kotleciki, gdy przesadziłam z farszem pierogowym, też pycha :-)
smacznego!
smacznego!
2012/06/28 21:56:19
Markaewo, ale może chociaż ten dodatek twarogu (chudego!) troszkę przemawia na moją obronę;). I pomidorki...
Tfu.tfu, ten pomysł na wykorzystanie pierogowego farszu jest mi zupełnie obcy, ale brzmi bardzo intrygująco:)
Tfu.tfu, ten pomysł na wykorzystanie pierogowego farszu jest mi zupełnie obcy, ale brzmi bardzo intrygująco:)
2012/06/29 12:55:04
Też uwielbiam prostą, ale nie nudną
kuchnię a ten przepis jest jak drucik. Przecież komponować można z czym
się chce a kartofle przez wszystkie przypadki można by odmieniać.
Narobiłaś mi smaku.
2012/06/30 14:00:42
Będę musiała spróbować. Lubię różnego rodzaju pasty kanapkowe, więc nawet zawartość ziemniaczana mnie nie przeraża :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz