Zrobiłam już jakiś czas temu, ale na lakierowanie to sobie dłuuuugo musiały poczekać. Ale się doczekały:) I oto są:
Niespecjalnie lubię zamalowywać drewno farbą, ale tym razem to zrobiłam. Małam jeszcze pół tuby takiej pięknej, ciemno-morskiej, emalii akrylowej, której okres ważności już pewnie dawno minął, bo zrobiła się gęsta i lepka, ale szkoda mi było wyrzucić. Rozcieńczyłam i wykorzystałam. I pewnie jeszcze niejeden raz wykorzystam w najbliższym czasie, bo naprawdę żal mi puścić taki kolor w kanał... Na zdjęciu wyszedł bardziej niebieski, ale w rzeczywistości jest w tej barwie więcej zieleni.
Do kompletu ze starą farbą wykorzystałam też stary preparat do spękań. Na szczęście spękania udały się dokładnie tak, jak je zaplanowałam:) Może dlatego, że po raz pierwszy jasną farbę (na warstwie lakieru do spękań) nakładałam gąbeczką, a nie tak, jak zawsze to robię - pędzlem.
Zupełnie nowa jest za to serwetka. I wstążki. I świeczki - zakupione specjalnie do dzisiejszej sesji zdjęciowej:)
cudne! :-)
OdpowiedzUsuńchyba tylko ja nic nie wytwarzam poza nadmiarem połączeń telefonicznych, heh :-(
uściski!
Współczuję! I życzę powrotu do włóczkowej twórczości tak prędko, jak to tylko możliwe!
UsuńDziękuję i mocno ściskam:)
Pięknie to zrobiłaś:)Pozdrawiam serdecznie i życzę słońca:)
OdpowiedzUsuńNa słońce to sobie pewnie jeszcze będziemy musieli poczekać... Dziś pochmurno i znów zapowiadają ulewy... Ale Wasze miłe słowa o mojej pracy rozpromieniają dzień:)
UsuńDziękuję!
Cudowne kolory. Barwne i radosne. Podziwiam twoje zdolności i wiedzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!
Usuńlubię taką turkusową kolorystykę :) piękne świeczniki!
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię te kolory, choć w dekupażu rzadko je stosuję. Za rzadko:) Muszę to zmienić:) Dzięki!
UsuńDobry kolor, też bym do ostatniej kropli zużywała. I teraz już nie wiem, czy malować meble tylko na biało, czy coś dodać, jakąś morską bryzę... Pięknie wyglądają razem. Tak, że odpoczywa się od samego zapatrzenia w te kolory. :)
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię, gdy mi się materiały marnują - czasem robię coś tylko dlatego, by zużyć do reszty jakiś zapasik. Czasem z takich przypadków wychodzi coś zaskakującego:) Ciekawa jestem, jak wyjdą Twoje malowane meble. Kombinuj i się niczym nie przejmuj. Najwyżej zamalujesz:)
UsuńKolor przepiękny, w zestawieniu z białym wygląda cudnie. Styl nie mój, ale jak mam mówić o wyglądzie, to powiem piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
Serdecznie dziękuję:)
Usuńkolory przepiękne!! a wykonanie jeszcze wspanialsze!! cudnie ten komplecik zrobiłaś! i w końcu orientuję się odrobinę co jak i z czego, bo niedawno przetoczył mi się przez ręce taki lakier do spękań, i kusił, oj kusił... :))))
OdpowiedzUsuńKusił, ale czy skusił?
UsuńMnie teraz kusi preparat dwuskładnikowy, bo do tej pory działałam tylko z jednoskładnikowym, ale wydaje mi się taki skomplikowany...
Dziękuję:)
Fantastyczny komplet, przepięknie wykonany! Aż żałuję, że nie umiem nic takiego zrobić :( Twój dom musi być naprawdę przytulny, jak tak patrzę na wszystko, co tworzysz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana:)
UsuńCudowne <3 Uwielbiam takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa również:) dziękuję:)
Usuńciekawe pomysły kolor farby bardzo ładny ja od soboty wykorzystuję stare emalie do przemalowania starych metalowych kwietników wiszących na dworze będą kolorowe bo szkoda wyrzucić resztki starych farb pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńBardzo słuszne podejście, Basiu! Zdecydowanie zbyt wiele najróżniejszego dobra kończy w śmietnikach...
UsuńKolorowe kwietniki dla kolorowych kwiatów - na pewno będą pięknie wyglądać:)
Jaki cudny komplet
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrzepiękne! I ta kolorystyka!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Z kolorami eksperymentuję i efekty często nawet dla mnie samej są zaskakująco przyjemne:)
UsuńAle piękne - kolorki bajka !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję:)
UsuńŚwieczniki super, ale co się naszukałam tej nowej serwetki, o której napisałaś w ostatnim zdaniu, to moje:D
OdpowiedzUsuńJuż miałam pisać: gdzie ta serwetka, bo jej nigdzie nie widzę, haha.
ha, ha:D Bo to dla mnie oczywista oczywistość, że serwetka występuje jako motyw naklejony na świecznikach:) Ale muszę pamiętać na przyszłość, żeby wyrażać się precyzyjniej:)
UsuńDzięki!