Wydziergałam sobie czerwone korale. Zrobiłam to, bo nie chcę już pławić
się w atmosferze smutku, żałoby i rozpamiętywania przeszłości, którą z
wielkim zaangażowaniem kreują i podtrzymują media. Zrobiłam to, bo jest
ciepło, świeci słońce, bo wiosna, bo kwiaty, bo życie toczy się dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz