Skończyłam sweterek z kwadratów, z włóczki od Basi (Basiu, jeszcze raz serdecznie dziękuję za ten prezent!). Nieco inaczej go sobie wyobrażałam, miało być bardziej jak na tym zdjęciu - klik (zdjęcie pochodzi z bloga oma KOPPA, ale nie potrafię teraz odnaleźć tam stosownego wpisu). Niby proste kwadraty, a jednak wyszło mi inaczej. Pod koniec w ogóle zaczęłam się obawiać, że nic z tego nie będzie, bo mi włóczki na planowaną wielkość rękawów brakło. Ale pokombinowałam i udało się uzyskać długość 3/4.
Kilka słów o zdjęciach. Robił je mąż. I zrobił je perfekcyjnie! W słońcu i pod słońce, w cieniu... wszystkie idealne, właściwie prawie wcale nie poprawiałam. Zasłużył na publiczną pochwałę:-). Ja zaś przy okazji cyknęłam kilka ujęć Ginie - jest z nami już ponad rok, trochę się zmieniła przez ten czas, pokażę następnym razem:-).
Włóczka Fortissima Cotton (Schoeller Esslinger) - 75% bawełna, 25% poliamid, 210m/50g
Szydełko 3,5mm
Zużycie - 7 motków
Podoba mi się bardzo sweterek i jego styl:) Kolor na zdjęciach wyszedł idealny:) Rękawki mają długość w sam raz na lato:) Ciekawa jestem jak się nosi:)
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz od dość dawna widzę Cię uśmiechniętą i zrelaksowaną na zdjęciach:) Oby tak dalej było:) Pozdrawiam
Nosi się idealnie, jest milusi, lekki, nie za ciepły, doskonały na podkoszulek lub koszulkę top:-). Włóczka naprawdę super!
UsuńTak... dobry dzień wczoraj miałam, wszystko szło jak po maśle:-)
Przeczytałam - turkusowe krawaty i cały czas czekałam kiedy się pojawią :) chyba też jestem zrelaksowana, jak Ty na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńHa, ha:-). Noooo, fajny dzień wczoraj był, w lesie spokój całkowity, zero człowieka:-)
UsuńSweterek wygląda znakomicie. Bardzo mi się podoba, że rękawy się ładnie zwężają, a nie są takie szerokie jakby to wynikało z rozmiaru kwadratów.
OdpowiedzUsuńTak, też myślę, że ograniczona ilość włóczki dobrze rękawom zrobiła:-) Dziękuję bardzo!
UsuńFajny ten letni sweter! Nie wiem czy to lato, czy kolor swetra sprawił, ale wyglądasz świetnie, zrelaksowana i promienna - tak trzymaj:)
OdpowiedzUsuńNiedziela, lato, las... i wszystko jak po maśle - pełen relaks gwarantowany:-). Dzięki!
UsuńZnakomity duet Ty i Dina:D
OdpowiedzUsuńMyślałam już o tym wzorze, może kiedyś... na Tobie zdecydowanie lepiej wygląda:)
Myślę, że ten wzór na każdym będzie dobrze wyglądał:-)
UsuńDziękuję!
Cudownie wyglądasz! ♥ Fajoski sweter, a rękawy idealne!
OdpowiedzUsuńGina widzę też klusieje, jak mój Miś :-D ale wszak to najkochańsze kluski na świecie, więcej do miziania ;-) (misiania!)
Na drugie ma Kluseczka, więc sam rozumiesz;-)
UsuńAle apetyt (i pewnie przewód pokarmowy) odziedziczyła po jakimś większym przodku, a sama, niestety, nie dorosła do swojego apetytu, więc klusieje, a nas wpędza w nieustanne poczucie winy, że głodzimy biednego psa - ona bez przerwy jest głodna, je wszystko co tylko da się zjeść... No ale słodka jest też nieprzeciętnie, do zaprzytulania i do zagłaskania:-). Taki to dziwaczny z niej piesek:-)
Dziękuję bardzo!
Żarłok Łakomy dwojga imion też by ciągle coś wciągał, ale po ostatnich atrakcjach jada mało i tylko swoje (wyjątkowo dostał kawalątek biszkopta wczoraj, ale zupełnie wyjątkowo!) :-)
UsuńSweterek wyszedl slicznie. Blog 'oma koppa' znam - autorka ma swietne pomysly
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo lubię do niej zaglądać, właśnie za te pomysły na niebanalne kwadraty:-)
UsuńDziękuję!
Gratulacje dla Ciebie za bluzeczkę: zjawiskowa. A dla Męża za sesję! Włóczkę(głownie ten jej kolor) fenomenalnie dobrałaś do fasonu, a rękawy po prostu nie mogłyby być inne, bo nie byłyby wtedy idealne, a tak to są:))
OdpowiedzUsuńJejku, z naturalnymi włosami wyglądasz debeściarsko:))
Ha, tyle pochwał w jednym komentarzu... jestem zaszczycona, dziękuję bardzo:-)
UsuńWłosy, no tak, nie spodziewałam się, ale faktycznie jestem z nich zadowolona, jak nigdy:-)
A i jeszcze - podziękowania od męża za docenienie jego wkładu, już był zawiedziony, że nikt o jego roli słowem do tej pory nie wspomniał:D
UsuńJej, jaka ciekawa bluzeczka! Włóczka ma bardzo dobry skład, powinna długo Ci służyć :) Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Dziękuję!
UsuńFaktycznie nosi się świetnie i choć początkowo wyobrażałam ją sobie inaczej, to jestem zadowolona z tego, co wyszło:-)
Piękny ten turkusowy sweterek. Cudowny odcień.
OdpowiedzUsuńTo prawda, prawdziwie letnia barwa:-)
UsuńDziękuję:-)