Jakiś czas temu zrobiłam dla Florka, a tym razem w podobnym układzie, ale w wersji dla dziewczynki - na zamówienie Dominiki, dla córeczki jej znajomej z okazji pierwszych urodzin. Myślę, że to bardzo fajny prezent na roczek:-).
Pierwszy rok życia dziecka to niezwykle dynamiczny okres, tyle się zmienia w tak krótkim czasie. Wiem po sobie, że warto zachować drobne pamiątki z tego okresu, miło się wraca do nich potem wspomnieniami. Dla dzieci to też jest ogromna frajda, gdy oglądają swoje rzeczy z czasów, gdy były takie maleńkie, to dla nich jest nie do pojęcia, że tak bardzo się zmieniły:-).
Na Kuferek Wspomnień wykorzystałam pudełko zamykane na kluczyk o wymiarach 29x25x15 cm.
Śliczny ♥
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŁadne wykonanie jak zwykle u Ciebie:) Teraz ciekawe rzeczy wymyślają:) Kiedyś tego nie było. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo nie było "kuferków wspomnień", ale przecież pamiątki zawsze się gdzieś tam chowało, jako dziecko uwielbiałam je wyciągać i oglądać:-)
UsuńDzięki:-)
Jak zwykle piękny i niepowtarzalny:) Niech przechowuje tylko dobre wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńPewnie, że same dobre, złe wspomnienia od razu do kosza;-)
UsuńDziękuję!
Bardzo ładna:))))
OdpowiedzUsuńMiło mi:-)
UsuńPiękny kuferek
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńWspaniały prezent :) Podoba się stylistyka - oszczędna w taki elegancki, przemyślany sposób. Wzór pasuje zarówno dla dziecka jak i dla starszej osoby, a to czyni prezent jeszcze fajniejszym :) bo będzie rósł razem z Idą ;)
OdpowiedzUsuńSama mam córeczkę (10,5 miesiąca), wkrótce kończy roczek, i zgadzam się, że wspaniale mieć pamiątki z tego okresu... Zdjęcia, pierwsze buciki, albo ulubioną grzechotkę... ;)
pozdrawiam
Dokładnie tak:-) Pierwszy rozmiar pieluszki, pierwsze body, smoczek... Takie tam drobiazgi, które człowiek potem ze wzruszeniem przegląda:-)
UsuńDziękuję!
Elegancki lecz skromny, prześliczny!Taki kuferek wspomnień powinno mieć obowiązkowo każde dziecko. Z tamtą codziennością, której nie pamięta, którą rodzice zatrzymali i schowali dla dziecka do jego własnego imiennego kuferka...
OdpowiedzUsuńIda. Jakie ładne imię ma dziewczynka.
Lubię to imię od czasów lektury "Idy sierpniowej", czyli od bardzo, bardzo dawna:-)
UsuńDziękuję bardzo!
Idealny ;)
OdpowiedzUsuńI fajna nazwa. Moje, to znaczy nasze wspomnienia, jakoś się rozpierzchły. To tu, to tam. A trza było w kuferek pakować ;) :D
Myśmy się parę razy przeprowadzali, więc w takich okolicznościach trudno gromadzić pamiątki i też nie mamy nic po małej Dominice, tylko mleczne ząbki gdzieś się jeszcze ostały. No i zdjęcia rzecz jasna, robione zwykłą pstrykawką, więc kiepskiej jakości, nie to, co teraz można zrobić, ale są:-)
UsuńDzięki:-)
Elegancki, idealny na schowanie takich pamiątek!
OdpowiedzUsuńMuszę wziąć przykład z Ciebie - moich córek pamiątki zapakowane są i owszem w pudełkach, ale po butach:((. Może u Ciebie takie zamówię?
Napisałabyś mi na e-maila, co i jak?
Serdecznie pozdrawiam:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Małgosiu! Pudełka po butach są świetne do przechowywania różnych drobiazgów, ja mam ich całą masę, nawet zastanawiałam się nieraz, żeby je jakoś ozdobić, ale nie jestem pewna, czy byłoby to trwałe, więc trochę szkoda mi czasu i pracy, ale... może kiedyś znajdę na nie jakiś szybki i mało kosztowny sposób:-)
UsuńE-mail poleciał:-)