... i powróci jeszcze:-) Bo wzór się podoba, a ja lubię spełniać życzenia:-).
1. Prezenty dla Świadków:
Kuferek dla Najlepszej Świadkowej (20x11x10 cm) oraz zasuwane Pudełko na Wino dla Super Świadka (35x10x10 cm)
2. Rustykalne mini pudełeczko na obrączki (6,8x6,5x4 cm)
Najpierw zrobiłam zdjęcia jak zwykle, a potem pomyślałam, że może warto by zabrać pudełeczko na sesję do lasu? Warunki były fatalne, wiało jak nie wiem co, drzewa trzeszczały niemiłosiernie, a z góry sypały się na nas łamane gałązki - to była dość ekstremalna i ryzykowna wyprawa, ale za to mam zdjęcia na mchu:-).
Piękne prace i nie szkodzi, że "już było" A zdjęcia na mchu rewelacja, REWELACJA :-) Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Spacer był kiepski, ale najważniejsze, że udało się zdjęcia zrobić:-)
UsuńTaki las jest najpiękniejszy:) Pudełka jak zwykle bardzo udane:) Znaczek Batmana - idealny:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLas był tak złowrogi pośród tego wiatru, że za bardzo mnie przerażał, by się nim zachwycać;-) Znalazłam tylko odpowiednio zmurszały pień, napstrykałam fotek i czym prędzej wróciliśmy do auta. Dziękuję bardzo!
UsuńPudełeczka świetne jak zawsze:)))a zdjęcie na mchu ekstra:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńKapitalne pudełeczka. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję:-)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńCzasem nawet w złą pogodę opłaca się wyjść z domu 😊 Świetne zdjęcia zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fakt, choć wolę, gdy warunki do spaceru są przyjemniejsze:-) Dziękuję!
UsuńWcale się nie dziwię, że powraca. Piękne pudełka! ♥
OdpowiedzUsuńNo i ja się pytam, gdzie ta wiosna? Przez te zmiany temperatury zaraz mi się nos oberwie ;-)
Wiosna jest, tylko się za chmurami kamufluje:-)
UsuńDzięki wielkie!
To cudownie, że powraca, musi powracać, bo są bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńTyle emocji, pogoda i sceneria wcale nie jak z bajki, chyba że z bajki braci Grimmm, a Ty zanosisz w plener rustykalną szkatułkę??? bo jesteś artystką nie tylko ciałem, ale i duszą, oj, tyle Ci powiem, że zdjęcia są wyjątkowo urzekające!
Tak, z rozsądkiem coś u mnie nie teges, kiedyś w pogodę przedburzową też się do lasu wybrałam na przejażdżkę rowerową... Klimat był niesamowity, ale, nie powiem, strach mnie obleciał;-)
UsuńDziękuję bardzo!
Nawet jeśli było... niech powraca... jak najczęściej... :) tak pięknie dopracowane pudełeczka ogląda się z przyjemnością :):)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego lasu - nawet z tym wiatrem i spadającymi gałązkami ;) ;) - u mnie na blokowisku przydałyby się takie fajne miejsca na plener zdjęciowy ;) ;)
Las mamy blisko, ale nie aż tak bardzo - dojeżdżamy sobie samochodem:-) Ale za domem mam całkiem spore dzikie pola, też się dobrze nadają na fotograficzny plener:-)
UsuńDziękuję serdecznie, bardzo mi miło:-)
I piękne zdjęcia na mchu i cudne pudełka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń