niedziela, 9 stycznia 2022

Alpakowy

Do tej pory nie mogę się nadziwić, jak to możliwe, że włóczki, które tak cudownie czuje się w dłoniach podczas przerabiania na drutach (naprawdę, aż mi się nie chciało kończyć tego swetra!), mogą być tak nieprzyjemne dla reszty ciała????








 

Na sweterek zużyłam 4 motki Puny i niecałe 2 motki Alpaki, przerabiałam drutami 4 mm. Alpaka normalnie jest ciemnoszara, ale w towarzystwie beżowej Puny wygląda na ciemnodżinsową. Nie tylko na zdjęciach. Ciekawe zjawisko:-)


25 komentarzy:

  1. Gryzą??? Proszę mnie nie zabijać:). Moim marzeniem był zakup alpaki... Jedzie do mnie. A mnie gryzie prawie wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, gryzie🙈 Musi być coś pod spodem, ale słyszałam, ze po praniach miękną... Oby! Ale warto dla samej przyjemności dziergania😊

      Usuń
    2. Anonimowy1/10/2022

      Rany boskie.... już mnie wszystko swędzi.
      anonimowa72

      Usuń
  2. Nie miałam do czynienia z alpaką.Sweter jak zwykle piekny a do tego szal i czapka w takich odcieniach to super kompozycja.Wspaniala sesja, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny sweter, gratulujr i pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj szkoda, ze wloczki gryza, bo sweterek jest piekny. Chyba trzeba miec duzo cierpliwosci do paskow (ja nigdy ich nie robilam), sa jednak bardzo efektowne. Udany projekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do pasków? Nieee, samo się dzìerga i to jak szybko wìdać na tych paskach przyrost robótki😊
      Dziękuję!

      Usuń
  5. Bardzo wdzięczne te paseczki. Mnie alpaka gryzie nawet w czasie dziergania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło wiedzieć, że nie tylko ja jestem taka wrażliwa na gryzienie😁
      Dziękuję!

      Usuń
  6. No mnie tez gryzie prawie wszystko. Dlatego uwielbiam akryl, choć część dziewiarek nie tknie go nawet kijem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Mam tak samo i bardzo dobrze mi się nosi akrylowe wyroby🙂

      Usuń
  7. Dobrze że mi gryzienie nie przeszkadza😁świetne są te paseczki. Myślę już o kolejnym cardiganie - może by go zrobić w paski? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja zazdroszczę, gdy komuś gryzienie nie przeszkadza! Albo go nie odczuwa - mója Mama tak ma, często to Jej oddawałam swoje swtetry, których ja nie dałam rady nosić.

      Usuń
  8. Mam kilka sweterków z alpaki i mnie nie gryzą, po praniu rzeczywiście są miększe, ale troszkę się wydłużają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydłużenie nie będzie mi przeszkadzać, większy i miększy - same zalety w przypadku tego swetra🙂

      Usuń
  9. Reniu - mam te same odczucia co do alpaki! Jest taka delikatna, podobno świetna dla alergików i małych dzieci, a ja nie mogę jej nosić - mnie gryzie! Te malutkie włoski mnie podgryzają i tyle. Ale sweterek ładny Ci wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli są ci co ich gryzie i ci co ich nie gryzie ;) Sprawa tak indywidualna jak kolor oczu. Ja tam alpakę uwielbiam, ale najważniejsze, ze każdy może wybrać włóczkę wedle swych preferencji i możliwości :) Fajne te paseczki i dobór kolorów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie większość włóczek gryzie, więc to dla mnie jedno z najważniejszych kryteriów, ale też nauczyłam się z tym jakoś radzić i minimalizować dyskomfort🙂 Dziękuję!

      Usuń
  11. Ładny ten sweter i świetnie zestawiłaś go z resztą ciuchów czapka chusta.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sweter jest super :) i świetnie w nim wyglądasz! :)

    OdpowiedzUsuń