... czyli bezrękawnik z resztek. Wykorzystałam pozostałości z TEGO swetra (po jednym niepełnym motku jasnoszarej i ciemnoszarej), niecałe 3 motki ciemnoszarej Elian Klasik, a do całości dołożyłam jeszcze ciemnoszarą moherową nić z cewki od IMI.
Cotton Merino było dokładnie tyle, by starczyło na karczek; Elian Klasik posłużył w plisach i dopełnił długości; moherowy dodatek dodał objętości i jest - krótka tunika, albo sweter z krótkim rękawkiem;-). Bezrękawnik po prostu, taki Zresztek;-)
Inne tematy - bez zmian. Ale byłoby pewnie gorzej, gdybym nie miała dziergania - tylko to robię z chęcią i przyjemnością... Pewnie gdyby nie codzienne obowiązki, to zadziergałabym się na śmierć;-). Obecnie na fotograficzną dokumentację czeka już taka kupka:
...a ja mam na drutach kocyk, a w międzyczasie poprawiam jedną sukienkę, która mi jakoś nie leżała, więc jej nie nosiłam... może po zmianach będzie praktyczniejsza:-)
Lubię kombinować z resztek. Jak widać można stworzyć super rzeczy. Ciekawi mnie motek granatu z cekinami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA gdzie Ty wypatrzyłaś granat z cekinami, bo chyba jednak nie u mnie🤪
UsuńO tak, kombinowanie z resztek jest bardzo fajne🙂
Na ostatnim zdjęciu po prawej stronie
UsuńTo szara włóczka i bez cekinów🙈
UsuńBardzo wdzięczny bezrękawnik. Dobrze że mamy hobby, pozwala się odłączyć od rzeczywistości, inaczej by chyba człowiek zwariował.
OdpowiedzUsuńTo prawda! Dziękuję🙂
UsuńResztkowce są super.Stworzylas piekny sweter, a kolejne zdjęcie to szok, tyle udziergow ,masz chyba motorek w ręku.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOstatnie rzeczy robiłam na grubych drutach - 8 i 6,5mm - więc przyrastało migiem, jeden sweter na tydzień🙈
UsuńDziękuję!
Cala stylizacja bardzo mi sie podoba, a inne tematy ... Wiosna idzie. Wystawimy twarz do slonca. Odzyjemy.
OdpowiedzUsuńBardzo na to liczę! I nie mogę się już doczekać. Dziękuję🙂
UsuńBardzo ładna stylizacja i udana sesja fotograficzna w plenerze ! Fajny styl - nazwałabym go: leśny, spacerowy, dżinsowy. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, dzięki🙂 To właściwie mój codzienny styl, komfort cenię bardziej niż wygląd. Na szczęście moja praca nie wymaga żadnego niewygodnego dress code'u, bo musiałabym zmienić pracę🙈
UsuńJesteś mistrzynią mieszania różnych rodzajów włóczek, kolorów oraz stylizacji. Proste formy, takie jak ten tuniko-bezrękawnik, prezentują się wyjątkowo💙🤍💙🤍
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne, bardzo mi miło🙂
UsuńTrafiłam niedawno na Twojego bloga i przeczytałam wszystkie Twoje wpisy z ostatnich pięciu lat:) Bardzo podoba mi się Twój styl pisania, tematyka wpisów, Twoje poglądy, Twoje udziergi, zdjęcia, podejście do życia itd. Jednym słowem będę stałą czytelniczką. Też, bez rękodzieła, nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia. Ostatnio najbardziej zajmuje mnie batik ("na warsztacie" są dwa obrazy i rolety), jestem w trakcie robienia na szydełku (gruuuubym) pokrowca na kanapę rogową z włóczki spaghetti i dla kontrastu łapaczy z kordonków. Często wracam do robienia "biżuterii" z koralików, szczególnie gdy muszę uzupełnić uszytą sukienkę o pasującą ozdobę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skończy się wreszcie pandemia, ne będzie konfliktów zbrojnych, gospodarka wróci do jako takiej równowagi (hmmm) a ja pojadę wreszcie na wakacje. To takie marzenia na nowy rok.
Pozdrawiam serdecznie, Maria2
Jest mi niewypowiedzianie miło, dziękuję! Ale aż 5 lat!??? To było bardzo trudne 5 lat i dużo mniej mnie z tego powodu było na blogu, mniej pisałam, w porównaniu z wcześniejszymi latami... może to z korzyścią dla bloga🙈 Cieszę się, że przyjemnie spędziłaś czas w moim świecie, bardzo to dla mnie cenne, to wielka zaleta Sieci, że można tu spotkać pokrewną duszę - widzę, że rękodzielniczo jesteś bardzo wszechstronna, jak ja jeszcze parę lat temu, bo teraz czas zajmują mi głównie druty lub szydełko, nawet decoupage poszedł w odstawkę.... A nawet jak już zrobię coś innego, to nie chce mi się fotografować i lecą rzeczy do ludzi bez udokumentowania mojej pracy🤦♀️
UsuńPodziwiam za batik, to fantastyczna dziedzina sztuki, można się w niej zapomnieć, gdybym miała zdolności plastyczne na pewno działałabym w tym kierunku😊
Pozdrawiam ciepło i życzę jak najwięcej twórczej radości w tych mało sympatycznych czasach😊
Fajny bezrękawnik. Renia ale ty masz tępo
OdpowiedzUsuńcyt. "Inne tematy - bez zmian. Ale byłoby pewnie gorzej, gdybym nie miała dziergania - tylko to robię z chęcią i przyjemnością... Pewnie gdyby nie codzienne obowiązki, to zadziergałabym się na śmierć;-)".
OdpowiedzUsuńMotywacja przednia. Przynajmniej jest powód, żeby ruszyć tyłek...
Jak zawsze całus dla Pani!♥♥♥