... zrobiłam w tydzień, na drutach 8 mm. Miał być oczywiście bezrękawnik, bo zarzekałam się, że grubych swetrów mam dość, bo mi gorąco... Zresztą mało miałam moherowego Tiftika... Ale tak mi się ta dzianina podobała, jest tak miła i miękka, że to po prostu musiał być sweter, a konkretnie wielkie swetrzysko. Aby powstał musiałam spruć TEN sweter (bo i tak go nie lubiłam), by odzyskać Tiftika;-)
Jeden sweter zniknął, jeden przybył, bilans na zero:-D. Wobec rękawów mam trochę wątpliwości, może je jeszcze poprawię, jak mi wpadnie do głowy w jaki sposób, ale i tak już wiem, że to będzie jeden z moich ulubionych swetrów:-) A jeszcze trochę tej bukli zostało, więc może bezrękawnik też ma szansę powstać:-)
Takie swetry chyba lubie najbardziej, a Twoj ma przepiekny kolor i tworzy super komplet ze spodnica. Buty i beret to wisienki na torcie :))
OdpowiedzUsuńŚwietny ten sweter. Ubranko dla psa urocze
OdpowiedzUsuńPiękny kolor a i fason super. Idealny na chłodna wiosnę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja, lubię takie swetry, luzik .Kolor cudowny a prezentacja na 6.Znow ekspresowe tempo ,tydzień, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńREWELACJA :)
OdpowiedzUsuńSuper.
OdpowiedzUsuńDobrze zrobiłaś, że sprułaś poprzedni sweter, bo ten jest fantastyczny!!!! jak ja Lubie takie fasony, duże, luźne, ale nie wyglądające jak ze starszej siostry. No i pasujesz do swojego psa:))
OdpowiedzUsuńSuper swetrzysko! I kolor i fason. Też bardziej podoba mi się wersja poprawiona. Świetne jest to, że jak dzianina z jakiegoś powodu nam nie leży, albo raczej za bardzo leży w szafie;-) to można ją poprawić albo zamienić na coś innego:-)
OdpowiedzUsuńPorównując poprzedni sweter i ten, to muszę przyznać, że ten wygrywa ;) ;) podoba mi się taki fason, świetnie wyglądasz w tym swetrze :)
OdpowiedzUsuńPiękny - i fason i kolor.
OdpowiedzUsuńPiękny sweter - i ten kolor - nooo cudny po prostu - cudny!!!
OdpowiedzUsuńSuper swetrzysko 😊.
OdpowiedzUsuńŚwietny jagodowy sweter, z tą spodnica tworzy fajny teem.Piesek wygląda uroczo w tym ubranku😆
OdpowiedzUsuń