Szybka i dość łatwa robótka, a jaka praktyczna... Zwłaszcza dla mnie, bo strasznie nie lubię mieć gołej szyi.
A poza tym, to pracuję nad prezentem niespodzianką dla mojego
najmłodszego bratanka, który niespełna dwa tygodnie temu szczęśliwie
przyszedł na świat:).
Młodym Rodzicom serdecznie gratuluję i życzę wiele, wiele radości.
Natomiast dwóm Starszym Braciom życzę, by obcowanie z najmłodszym
członkiem rodziny było źródłem samych pozytywnych doświadczeń:).
Komentarze
2011/03/28 11:25:12
Ale to fajne! I nawet ma swoją nazwę:)
Twoja zdecydowanie ciekawsza i ładniejsza niż ta na modelce:)
Twoja zdecydowanie ciekawsza i ładniejsza niż ta na modelce:)
2011/03/28 16:40:05
Rzeczywiście nazwa niesamowita:) Ale
nie chodzi o samą robótkę, tylko o technikę w jakiej została wykonana.
Jest to tuba, ale przekręcona - jakby jeden koniec szerokiej wstążki
obrócić o 180 stopni i zszyć z drugim końcem, tylko moja robótka
przerabiana jest bezszwowo w okrążeniach, gdzie jednym rządkiem
przerabia się jednocześnie górę i dół tej tuby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz