niedziela, 8 października 2023

Jesieniara

Nie żebym była fanką jesieni, ale pierwszy tydzień października był dla mnie fenomenalny. Po pierwsze - pogoda była bardzo łaskawa, wtorek z najwyższą październikową temperaturą w historii pomiarów (cieszyłabym się bardziej, gdybym nie wiedziała z czego to wynika i jakie mogą być konsekwencje). Po drugie - Brat przyjechał! Po trzecie - wzięłam sobie dwa dni urlopu i korzystając z pogody porządkowałam działkę przed zimą (miałam takie flow w czwartek, że zapomniałam o piciu i jedzeniu, co potem przypłaciłam migreną)…






Pierwszy i trzeci sweterek są z najnowszej kolekcji, środkowy pokazywałam już rok temu o TUTAJ

A w piątek zrobiliśmy sobie rodzinne ognisko z pieczonymi ziemniakami!


No naprawdę to był piękny tydzień!

I teraz mam doła, że się skończył😢

4 komentarze:

  1. Piękna sesja sweterkowa, cieszę się że miałaś tak wspaniały tydzień i tyle energii, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. I modelka i sweterki pięknie się prezentują w tych jesiennych okolicznościach przyrody. Uwielbiam październik , to "mój miesiąc".

    OdpowiedzUsuń
  3. Wrzesień był piękny w tym roku, październik też zaczął się uroczo, teraz trochę zimno, ale to świetnie że ładna pogoda i wizyta brata dodały Ci mocy. Sweterki są cudowne. Bardzo zaintrygowałaś mnie połączeniem bawełny z bambusem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne sweterki. A u mnie poślizg i porządków w ogrodzie jeszcze brak :-(.

    OdpowiedzUsuń