poniedziałek, 22 grudnia 2008

Szydełkowy poniedziałek

Usiadłam dziś rano przy kawie i zaczęłam rozmyślać, co by tu zrobić z tak pięknie rozpoczetym dniem? I zamiast kończyć gwiazdkowy prezent dla bratanicy mego męża, wydziergałam sobie na szydełku opaskę na włosy. A pilna robota stoi nieruszona! A jutro lepienie uszek. Buuuuuuuuuuuuu, nie zdążę chyba ....
Ale opaska wyszła OK:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz